Rosyjskie bomby ponownie spadły na Kijów. Mer miasta: Putin celowo atakuje cele cywilne
Po raz pierwszy od ponad trzech tygodni Rosja ponownie zaatakowali Kijów. W niedzielę wczesnym ranem rakiety trafiły w budynki mieszkalne. Co najmniej cztery osoby zostały ranne, w tym siedmioletnia dziewczynka. Jej ojciec zginął. - Putin celowo atakuje cele cywilne - powiedział mer Kijowa Witalij Kliczko gazecie "Bild".
2022-06-26, 14:05
Po atakach Kliczko przyglądał się sytuacji na miejscu, gdzie ratownicy wydobyli dziecko spod gruzów i zaopiekowali się nim. "Ten okrutny atak na Kijów po raz kolejny pokazuje, że Putin celowo atakuje cele cywilne, takie jak domy. Co najmniej cztery osoby zostały ranne, w tym siedmioletnia dziewczynka. W ataku zginął jej ojciec. To robota Putina!" - mówił wstrząśnięty.
Kliczko poinformował również, że matka dziecka jest obywatelką Rosji z pozwoleniem na pobyt na Ukrainie. "To wielka tragedia, nie tylko dla Ukrainy, ale także dla wielu innych krajów. Jest to również wielka tragedia dla narodu rosyjskiego. Rosjanie zdadzą sobie z tego sprawę, ponieważ tysiące i tysiące obywateli rosyjskich ginie w tej wojnie na darmo" - podkreśla Kliczko.
"Wygląda na to, że Rosja celowo chciała w perfidny sposób wykorzystać początek szczytu G7 do przeprowadzenia uderzenia rakietowego" - uważa mer Kijowa. "Wszystkie oświadczenia o atakowaniu celów wojskowych są kłamstwem! Świat musi wreszcie zrozumieć, że tę wojnę można zakończyć tylko wtedy, gdy Ukraina otrzyma wystarczające wsparcie militarne, by się bronić"
Życie dziewczynki nie jest zagrożone
Życie 7-letniej dziewczynki, którą wyciągnięto spod gruzów po rosyjskim ostrzale Kijowa w niedzielę rano, nie jest zagrożone, jej stan jest stabilny - podał portal Suspilne, cytując lekarzy stołecznego szpitala.
Chirurdzy powiedzieli portalowi, że dziewczynka odniosła dwie duże rany, m.in. szyi, ale szczęśliwie nie okazały się one głębokie i nie dotknęły żył. Dziecko jest przytomne i pod opieką osoby dorosłej.
Wcześniej informowano, że w ostrzale zginął ojciec dziewczynki. Matka, obywatelka Rosji, odniosła obrażenia i również jest pod opieką lekarzy.
REKLAMA
- Enerhoatom: rosyjski pocisk przeleciał "krytycznie nisko" nad elektrownią jądrową
- Charków zmienia się w pobojowisko. Rosjanie tym razem uszkodzili obiekt z reaktorem jądrowym
- Zmasowany ostrzał rakietowy z Białorusi. Wywiad wojskowy Ukrainy: to wielka prowokacja Rosji
łk
REKLAMA