W Tadżykistanie doszło do zbrodni na cywilach. Protesty w Uzbekistanie przerodziły się w masakrę ludności

2022-07-03, 10:25

W Tadżykistanie doszło do zbrodni na cywilach. Protesty w Uzbekistanie przerodziły się w masakrę ludności
W Uzbekistanie i w Tadżykistanie doszło do zbrodni na cywilach. Foto: Twitter/Nikolay Zhigalin

W miejscowości Ruszan położonej w autonomicznej prowincji Górski Badachszan w Tadżykistanie, doszło w maju do zbrodni na ludności cywilnej przypominającej wydarzenia w ukraińskiej Buczy - poinformował portal thediplomat.com, powołując się na tadżycką dziennikarkę Anorę Sarkorową. Z kolei gwałtowne protesty w Uzbekistanie przerodziły się w masakrę cywilów.

Siły bezpieczeństwa Uzbekistanu dokonały na ulicach prawdziwej masakry. W sieci pojawiają się kolejne filmy. 

Uczestnicy piątkowego wiecu protestowali przeciwko planom reformy konstytucyjnej, które zmieniłyby status Karakałpacji, autonomicznej republiki zamieszkiwanej przez Karakałpaków - mniejszości etnicznej posługującą się własnym językiem. Policja rozpędziła demonstrantów po tym, jak niektórzy z nich po marszu i wiecu na centralnym rynku miasta próbowali szturmować budynki władz lokalnych w stolicy regionu, Nukusie - poinformował Reuters, cytując wypowiedzi przedstawicieli władz lokalnych i centralnych.

W obecnej uzbeckiej konstytucji Karakałpacja jest określony jako suwerenna republika w ramach Uzbekistanu, z prawem do secesji w drodze referendum. W projekcie zmienionej konstytucji, w sprawie której w najbliższych miesiącach ma się odbyć referendum, suwerenność Karakałpacji lub prawo do secesji nie są już wyraźnie wymienione. Zmiany dotyczące statusu republiki były częścią szerszej reformy konstytucyjnej zaproponowanej przez Mirziyoyeva, która obejmuje również wzmocnienie praw obywatelskich i wydłużenie kadencji prezydenta z lat pięciu do siedmiu. Jeśli reforma zostanie zatwierdzona w planowanym referendum, spowoduje to reset kadencji Mirziyoyeva i pozwoli mu ubiegać się o dwie kolejne kadencje.

"Ruszan jest jak Bucza". Masakra w Tadżykistanie

- Ruszan jest jak Bucza. Wszędzie zabici. (Funkcjonariusze struktur siłowych) poszukują ludzi. Zabierają ich na posterunki policji i Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego, a następnie biją tam na śmierć - relacjonowała Sarkorowa na Facebooku, odnosząc się do wydarzeń, które miały miejsce 17 maja.

Przez kilka następnych tygodni, aż do końca czerwca, w mediach pojawiało się bardzo niewiele doniesień na temat masakry w Górskim Badachszanie, ponieważ władze Tadżykistanu wyłączyły w tym regionie dostęp do Internetu. Łączność została przywrócona po ogłoszeniu przez prezydenta Emomali Rahmona zakończenia tzw. operacji antyterrorystycznej w autonomicznej prowincji.

14 maja sąd w Duszanbe, stolicy Tadżykistanu, skazał pochodzącego z Górskiego Badachszanu zawodnika MMA (mieszanych sztuk walki) Czorszanbe Czorszanbijewa na 8,5 roku pozbawienia wolności za "nawoływanie do siłowej zmiany ustroju konstytucyjnego". Wywołało to falę protestów w rodzinnym regionie sportowca.

W odpowiedzi na demonstracje tadżyckie władze uznały ich uczestników za "członków grup przestępczych", dążących do "inspirowanego z zagranicy zbrojnego powstania przeciwko rządowi", a następnie ogłosiły początek "operacji" w Górskim Badachszanie, wymierzonej w domniemanych "terrorystów".

Masakra cywilów

Portal thediplomat.com przekazał doniesienia, że 17 maja mieszkańcy Chorogu, stolicy Górskiego Badachszanu, próbowali zablokować kolumnę tadżyckich wojsk zmierzającą do miasta. W okolicach miejscowości Ruszan cywile zostali ostrzelani, zginęło kilkadziesiąt osób. Po tych wydarzeniach władze w Duszanbe odcięły region od łączności internetowej. W stolicy Tadżykistanu doszło również do ataku na dziennikarzy, którzy przeprowadzili rozmowę z aktywistką pochodzącą z autonomicznej prowincji.

Według medialnych przekazów, pod koniec maja i na początku czerwca w Górskim Badachszanie poniosło śmierć kilku liderów lokalnej społeczności, m.in. najbardziej znany i wpływowy Machmadbokir Machmadbokirow.

Górski Badachszan to wysokogórski region zamieszkany głównie przez Pamirców - społeczność odrębną od Tadżyków pod względem kulturowym i religijnym. Mieszkańcy prowincji wyznają islam w rycie ismailickim (Tadżycy są sunnitami) i uważają za swojego nieformalnego przywódcę Agę Chana IV, arystokratę i obywatela Wielkiej Brytanii. W Górskim Badachszanie silne wpływy wciąż posiadają dowódcy polowi z czasów wojny domowej w Tadżykistanie (1992-97), walczący wówczas przeciwko rządowi w Duszanbe.

Na terenie autonomii regularnie dochodzi do starć z państwowymi strukturami siłowymi. W najbardziej krwawych zamieszkach, które wybuchły w 2012 roku, mogło zginąć nawet kilkaset osób. 

Czytaj także:

dn

Polecane

Wróć do strony głównej