Przerażające informacje z Mariupola. Masowe groby zwiększyły się dwukrotnie

W porównaniu z początkiem maja powierzchnia miejsc zbiorowego pochówku mieszkańców Mariupola w pobliskiej miejscowości Stary Krym zwiększyła się dwukrotnie - podał dziennikarski projekt śledczy Schemy, powołując się na zdjęcia satelitarne.

2022-07-08, 00:45

Przerażające informacje z Mariupola. Masowe groby zwiększyły się dwukrotnie
Masowe groby w Starym Krymie pod Mariupolem tylko od maja zwiększyły się dwukrotnie. Foto: Shutterstock/David Peinado Romero

"Miejsca masowego pochówku w okupowanej przez Rosję wsi Stary Krym niedaleko Mariupola powiększyły się dwukrotnie w porównaniu z początkiem maja. Taką zmianę widać na zdjęciach satelitarnych firmy Planet Labs" - informują Schemy, projekt dziennikarzy śledczych ukraińskiej redakcji Radia Swoboda (Radia Wolna Europa).

Według mera Mariupola Petra Andriuszczenki w grobach umieszczone są ciała osób, które są odnajdowane w zniszczonych bombardowaniami i ostrzałami budynkach, demontowanych stopniowo przez władze okupacyjne.

Mariupol. Tysiące zabitych

W opublikowanym artykule zaznaczono, że na zdjęciach satelitarnych z 29 czerwca widać sprzęt "używany przez okupantów do kopania rowów", w których chowani są zabici mieszkańcy miasta.

Według Andriuszczenki znajdowane pod gruzami ciała są "po prostu wrzucane do tych rowów, wykopanych na cmentarzu". Niektóre ofiary są chowane w oddzielnych grobach, bo "okupanci zaczęli zarabiać na usługach pogrzebowych, proponując pochówek w oddzielnym grobie". Koszt to ok. 20 tys. hrywien (ok. 3 tys. zł).

REKLAMA

Wcześniej Schemy informowały o czterech miejscach zbiorowego pochówku zabitych mieszkańców Mariupola - w Starym Krymie, w Wynohradnym i w Manhuszu, a także w centrum miasta. Wszystkie te miejsca udało się ustalić dzięki zdjęciom satelitarnym.

Andriuszczenko ocenił, że w sumie liczba zabitych jest znacznie większa niż 20 tys. Ocenił przy tym, że ok. 4-5 tys. osób spoczywa w grobach w Manhuszu, Wynohradnym i w samym Mariupolu, a w Starym Krymie na początku czerwca było ok. 15 tys. zmarłych. Dokładne liczby są niemożliwe do ustalenia ze względu na trwającą okupację regionu.

Zobacz także:

Zobacz także: wiceszef MSZ Marcin Przydacz w Programie 3 Polskiego Radia

jp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej