"Atak na męża Nancy Pelosi nie był przypadkowy". Policja podała nowe informacje
Włamanie do domu przewodniczącej amerykańskiej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi i atak na jej męża były celowymi działaniami - poinformowała amerykańska policja. 82-letni Paul Pelosi przeszedł operację czaszki i przebywa w szpitalu. Prowadzący śledztwo ujawnili tożsamość sprawcy.
2022-10-29, 06:23
To 42-letni mieszkaniec San Francisco David DePape. To on o 2:30 w nocy włamał się do domu Pelosich i uderzył młotkiem w głowę męża przewodniczącej Izby reprezentantów. Paul Pelosi zdążył wcześniej zadzwonić pod numer alarmowy 911. Policja niemal natychmiast przyjechała na miejsce i aresztowała napastnika. - To nie był przypadkowy czyn. To było działanie zamierzone - powiedział szef policji w San Francisco William Scott.
Zwolennik teorii spiskowych
W chwili ataku przewodnicząca Izby Reprezentantów była w Waszyngtonie. Według amerykańskich mediów to właśnie jej poszukiwał sprawca. Mężczyzna nie był wcześniej karany. Z jego wpisów w mediach społecznościowych wynika, że był zwolennikiem teorii spiskowych - dotyczących rzekomego sfałszowania wyborów prezydenckich w USA, ataku na Kapitol 6 stycznia 2021 roku czy szczepionki przeciw Covid-19.
Posłuchaj
Atak na męża Nancy Pelosi potępiło wielu polityków z obu partii. Prezydent Joe Biden zadzwonił do Nancy Pelosi z wyrazami poparcia. - Jest zbyt wiele przemocy, przemocy politycznej. Za dużo nienawiści - powiedział Biden podczas wiecu Demokratów w Pensylwanii.
dn/IAR/pp
REKLAMA
REKLAMA