Pentagon wieszczy dalsze ciężkie walki na Ukrainie. Rosjanie nie zamierzają się wycofać

2022-11-15, 12:47

Pentagon wieszczy dalsze ciężkie walki na Ukrainie. Rosjanie nie zamierzają się wycofać
Rosjanie ostrzelali miasto Kurachowe w obwodzie donieckim. Kluczowy do obrony jest Wuhłedar w Donbasie. Foto: General Staff of the Armed Forces of Ukraine/Facebook

Wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu nazwał wyzwolenie Chersonia znaczącym osiągnięciem Ukrainy, niemniej zaznaczył, że wygląda na to, iż Rosjanie będą toczyć ciężkie walki o pozostające w ich rękach terytorium zaatakowanego kraju.

Według przedstawiciela Departamentu Obrony USA, Waszyngton ocenia, iż rosyjskie siły przesunęły się na wschodni brzeg Dniepru i tam ustanowiły swoje linie obronne. Tym samym, Ukraina odzyskała kontrolę m.in. nad Chersoniem, co jest najbardziej znaczącym zdarzeniem ostatnich dni wojny.

Ukraińcy, jak twierdzi Pentagon, zajmują się teraz umacnianiem swoich zdobyczy i usuwaniem przeszkód i min, które zostawili Rosjanie. Szacowane są straty w infrastrukturze cywilnej Chersonia - uszkodzone mogły zostać m.in. wodociągi.

Rosja nie odda zajmowanych terytoriów bez ciężkich walk

Przedstawiciel amerykańskiego resortu obrony ocenia też, że nie wygląda na to, by siły rosyjskie miały opuścić resztę okupowanej Ukrainy. Na terenach, które kontrolują Rosjanie, dojdzie "do ciężkich walk". Niemniej, odzyskanie kontroli nad Chersoniem to "znaczące osiągnięcie i świadectwo odporności, determinacji i wytrwałości narodu ukraińskiego i jego sił zbrojnych w walce o obronę swojego kraju".

Czytaj również:

Zimą niewykluczone jest spowolnienie walk - ocenia waszyngtoński urzędnik. Dodaje też, że wsparcie Amerykanów dla Kijowa nie będzie zmniejszone.

Gdzie Rosjanie rzucą swe siły?

W ramach niedawnej operacji wycofania sił Rosjanom udało się ewakuować tysiące swoich żołnierzy z prawego na lewy brzeg Dniepru w obwodzie chersońskim. Wciąż trwają spekulacje, gdzie rosyjskie dowództwo przerzuci te siły.

Na pewno część pozostanie, aby bronić lewego brzegu Dniepru. Część może być przesunięta w stronę Melitopola. Jednak najbardziej prawdopodobne, zdaniem wielu analityków, jest przerzucenie rosyjskich oddziałów do Donbasu. Ukraińska armia na razie tego nie potwierdza.

Zobacz: Janusz Cieszyński, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa w Programie 1 Polskiego Radia

ms/tvp.info/IAR

Polecane

Wróć do strony głównej