Budapeszt blokuje środki pomocowe dla Ukrainy. Węgry i UE szachują się w sporze o KPO

2022-12-06, 15:00

Budapeszt blokuje środki pomocowe dla Ukrainy. Węgry i UE szachują się w sporze o KPO
Węgry i UE szachują się wzajemnie. Budapeszt liczy na środki z KPO za poparcie pakietu dla Ukrainy. Foto: Alexandros Michailidis/shutterstock

Nie ma zgody Unii Europejskiej na pakiet pomocowy dla Ukrainy w wysokości 18 miliardów euro, Węgry podtrzymały sprzeciw. Ministrowie finansów unijnych krajów na spotkaniu w Brukseli nie mogli więc zaakceptować finansowego wsparcia w postaci bardzo tanich pożyczek, bo wymagana jest jednomyślność.

O braku porozumienia poinformował minister finansów Czech, kierujących teraz pracami Unii, Zbynek Stanjura. - Niestety nie możemy przyjąć pakietu w całości, ale nie rezygnujemy z naszych ambicji. Rozpoczniemy od stycznia wypłaty dla Ukrainy, będziemy szukać rozwiązania wspieranego przez 26 państw członkowskich - powiedział czeski minister.

Unijni eksperci rozpoczynają teraz prace nad planem B, by obejść weto Węgier i jednak wypłacać Ukrainie od stycznia 1,5 miliarda euro.

Podtrzymany sprzeciw Węgier

Proponowany pakiet wsparcia dla Ukrainy zakładał 18 mld euro tanich pożyczek. Wymaga on poparcia wszystkich krajów, a jedynym, który nie chciał się zgodzić były Węgry, które teraz podtrzymały swój sprzeciw. Oczekują one z kolei, że państwa zatwierdzą Krajowy Plan Odbudowy w wysokości 5 mld 800 mln euro. Jeżeli nie będzie akceptacji do końca tego roku Węgry stracą 70 proc. tej sumy.

Budapeszt blokując wsparcie chce wymusić na unijnych krajach zgodę na Krajowy Plan Odbudowy i odrzucenie rekomendacji Komisji o zawieszeniu części funduszy z unijnego budżetu. Z dzisiejszych obrad wykreślony został punkt dotyczący tej ostatniej sprawy. Rekomendacjami Komisji kraje członkowskie zajmą się później. Mają na to czas do 19 grudnia. Jest niemal pewne, że wszystkie te kwestie powrócą na szczyt z udziałem europejskich przywódców, który odbędzie się w przyszły czwartek w Brukseli.

Posłuchaj

Narada ministrów finansów ws. pomocy dla Ukrainy i funduszy dla Węgier (IAR) 0:52
+
Dodaj do playlisty

Węgry wykorzystują sprawę Ukrainy w Brukseli?

Warto tutaj podkreślić, że Unia Europejska i Węgry szachują się wzajemnie - stawką pomoc finansowa dla Ukrainy oraz sankcje wobec Rosji. Władze w Budapeszcie wykorzystują te kwestie, by otrzymać unijne fundusze. Dyplomaci z którymi rozmawiała brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka są podzieleni w ocenach, czy w najbliższych dniach dojdzie do porozumienia.

Wspomniana planowana pomoc dla Ukrainy w przyszłym roku to 18 miliardów euro. Mają to być tanie pożyczki na preferencyjnych warunkach, wypłacane co miesiąc, średnio 1,5 miliarda euro, które pozwolą na pokrycie najpilniejszych potrzeb. Dla zatwierdzenia propozycji Komisji Europejskiej potrzebna jest jednomyślność wszystkich państw. Jedynym krajem, który zgłosił wątpliwości są Węgry.

Zgoda Węgier jest potrzebna także dla przyjęcia nowych sankcji wobec Rosji i niektórzy unijni dyplomaci spodziewają się problemów. Nieoficjalnie wiadomo, że władze w Budapeszcie chcą w wymusić zatwierdzenie Krajowego Planu Odbudowy przez unijne stolice. 

Węgry chcą też, by unijne kraje odrzuciły rekomendację Komisji dotyczącą zablokowania 7,5 miliarda euro z unijnego budżetu.

- To jest ulica dwukierunkowa, jeśli Węgry będą blokować pomoc Ukrainie i sankcje wobec Rosji, to stracą te fundusze - mówi brukselskiej korespondentce Polskiego Radia Beacie Płomeckiej jeden z unijnych dyplomatów. Inny dodaje, że Węgry są w bardzo trudnej sytuacji finansowej i potrzebują tych pieniędzy dlatego nie powinny szantażować pozostałych krajów i grozić wetem.

Posłuchaj. Joanna Lichocka z Rady Mediów Narodowych, posłanka PiS

Czytaj też:

IAR/mn

Polecane

Wróć do strony głównej