Mołdawia walczy z rosyjską propagandą. Wycofana koncesja dla sześciu kanałów
Mołdawskie władze ogłosiły cofnięcie koncesji na nadawanie na terytorium państwa sześciu stacjom telewizyjnym. Decyzja jest tłumaczona emitowaniem w nich rosyjskiej propagandy.
2022-12-17, 03:01
Jak poinformowała działająca przy mołdawskim rządzie Komisja ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, decyzja o cofnięciu koncesji będzie obowiązywała do czasu ustania obowiązującego w kraju stanu wyjątkowego. Wprowadzono go w lutym br. po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
W piątkowym komunikacie komisja wyjaśniła, że decyzja "zapadła w celu ochrony krajowej przestrzeni informacyjnej oraz zapobiegnięciu pojawienia się ryzyka dezinformacji lub próby manipulacji opinią publiczną".
Komisja sprecyzowała, że stacje zostały zawieszone w nadawaniu programów na terytorium Mołdawii na podstawie licznych naruszeń stwierdzonych przez monitorująca prezentowane przez nie treści Radę Audiowizualną.
- "W tym koszmarze żyją Ukraińcy". Efekty rosyjskiego ostrzału widoczne z samolotu nad Mołdawią [WIDEO]
- Kijów i Kiszyniów będą ściślej współpracować. Jednym z celów jest UE
Sandu: przestrzeń informacyjna musi być bezpieczna
W dokumencie sprecyzowano, że koncesję na nadawanie cofnięto telewizjom: RTR Moldova, Primul in Moldova, Accent TV, NTV Moldova, TV6, a także Orhei TV.
Komentująca w piątek wieczorem decyzję Komisji ds. Sytuacji Nadzwyczajnych prezydent Mołdawii Maia Sandu wskazała, że w związku z zagrożeniami związanymi z wojną w sąsiedniej Ukrainie mołdawska przestrzeń informacyjna musi być bezpieczna i pozbawiona prowokacyjnych działań.
ms/PAP
REKLAMA