- Myślę, że to słuszne, iż jeśli inne kraje chcą pomóc, to nie przeszkadza się im i nie zatrzymuje ich pomocy - oświadczył Habeck telewizji informacyjnej WELT.
Polska zapowiedziała, że w ramach międzynarodowej koalicji chce dostarczyć Ukrainie czołgi bojowe Leopard 2. Ze względu na ustawę o kontroli broni wymaga to jednak zgody kraju producenta, czyli Niemiec.
- Ukraińska armia wykazała się odpowiedzialnością - powiedział Habeck w wypowiedzi dla telewizji WELT na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos. Dotychczas dostarczona broń została precyzyjnie wykorzystana - dodał.
Habeck unikał odpowiedzi na pytanie, czy Niemcy powinny również dostarczać czołgi.
- To oczywiste, że Ukraina potrzebuje dalszego wsparcia i na nie zasługuje - stwierdził wicekanclerz. Według Habecka następca minister obrony Christine Lambrecht musiałby doprecyzować, czy mogą one pochodzić z zapasów przemysłu, czy Bundeswehry.
Czytaj także:
Poparcie Pentagonu
Poparcie dla inicjatywy przekazania Ukrainie nowoczesnych czołgów wyraził też Pentagon oraz sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak zapowiedział, że przekaże Ukrainie brytyjskie czołgi Challenger 2.
Leopard 2 to czołg podstawowy produkowany przez niemiecki koncern Krauss-Maffei Wegmann. Jego pierwsze wersje weszły na wyposażenie niemieckiego wojska w latach 1979-1980. Od tej pory powstają kolejne wersje pojazdów. Obecnie Leopardy 2 używane są przez wiele państw Europy, w tym Niemcy, Polskę, Turcję, Hiszpanię, Grecję, Danię czy Norwegię, a także państwa spoza NATO - np. Szwecję, Finlandię, Austrię oraz Szwajcarię.
pp/PAP