Silna eksplozja na Białorusi. Niezależne media wskazują na pożar w rosyjskim samolocie

W sieci pojawiły się informacje o tym, że na Białorusi doszło do silnego wybuchu. Niezależna grupa monitorująca ruchy militarne "Biełaruski Hajun" poinformowała, że nad miastem Mołodeczno zapalił się silnik rosyjskiego samolotu MiG-31K.

2023-01-19, 14:15

Silna eksplozja na Białorusi. Niezależne media wskazują na pożar w rosyjskim samolocie
Doniesienia o potężnej eksplozji na Białorusi. Foto: Witalij Kuzmin/Wikimedia Commons

"Około godziny 12:00 (czasu mińskiego) mieszkańcy dzielnicy Mołodeczno (obwód miński) usłyszeli silną eksplozję, do której doszło na niebie. Wielu pisało, że zatrzęsły się od niej okna w domach, zarówno w samym mieście Mołodeczno, jak i na przedmieściach" - napisano na profilu grupy "Biełaruski Hajun" w mediach społecznościowych.

Jak dodano, "w myśliwcu MiG-31K Sił Powietrzno-Kosmicznych Federacji Rosyjskiej (RF-95194), zapalił się jeden z dwóch silników, czemu towarzyszył odgłos eksplozji, a w rzeczywistości był to dźwięk buzującego silnika po pożarze". W związku z tą sytuacją samolot został zmuszony do pilnego zakończenia lotu i powrotu na lotnisko w Moczuliszczach.

Zdaniem członków grupy, silnik samolotu zapalił się dokładnie w tym samym MiG-u, który płonął 25 grudnia ubiegłego roku podczas próby startu z białoruskiego lotniska.

Zagrożenie z Białorusi

Myśliwce MiG-31K mogą, zdaniem Rosjan, przenosić rakiety Kindżał, których deklarowany zasięg to dwa tysiące kilometrów. Potencjalnie może on wystrzelić pociski w dowolne miejsce na terytorium Ukrainy. W uprzednich miesiącach, ze względu na start rosyjskich myśliwców z białoruskiego lotniska, na Ukrainie ogłaszano alarmy lotnicze na dużą skalę.

REKLAMA

W poniedziałek Mińsk i Moskwa rozpoczęły wspólne ćwiczenia lotnictwa wojskowego, które odbywają się na wszystkich lotniskach Białorusi i mają potrwać do lutego. Białoruś wspiera Rosję w wojnie przeciwko Ukrainie udostępniając jej swoje terytorium. Według mediów niezależnych przekazuje też Rosji uzbrojenie, amunicję oraz sprzęt wojskowy.

Czytaj także:

ng/PR24/Telegram/Twitter

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej