Szwajcarski bank zamroził rosyjskie aktywa. Ich wartość wynosi blisko 20 mld dolarów
Oficjalnie w Szwajcarii z powodu wojny na Ukrainie zamrożone są aktywa o wartości 7,5 mld CHF. W banku Credit Suisse jest jednak znacznie więcej rosyjskich pieniędzy, bo aż 17,6 mld franków szwajcarskich (prawie 20 mld dolarów), których użycie przez ich właścicieli jest zabronione - poinformował dziennik "Tages Anzeiger".
2023-02-12, 23:45
Odkąd Władimir Putin najechał na Ukrainę, Szwajcaria zablokowała rosyjskie aktywa finansowe o wartości około 7,5 mld franków szwajcarskich plus 15 nieruchomości. Łącznie odnotowano 46,1 mld franków w rosyjskim majątku - poinformował w sobotę "Tages Anzeiger".
"Gdy chodzi o pieniądze państwa rosyjskiego oraz rosyjskiego banku narodowego, sprawy się komplikują. Oficjalnie fundusze te nie są objęte sankcjami, więc nie są zablokowane. Ale wszelkie transakcje z użyciem tych pieniędzy są zabronione. Oznacza to, że są one de facto zamrożone" - napisano.
Nie wiadomo jednak, o jakie pieniądze chodzi, bo skoro nie ma ich na liście sankcji, to nie ma obowiązku zgłaszania ich do odpowiednich organów.
W Credit Suisse zablokowano rosyjskie aktywa
Credit Suisse przekazał, że zablokował lub zamroził rosyjskie aktywa o wartości 17,6 mld CHF. To ponad jedna trzecia wszystkich zgłoszonych rosyjskich aktywów w Szwajcarii. Z tego najwyraźniej tylko około 4 mld CHF pochodzi od osób znajdujących się na liście sankcji - zauważyła gazeta.
REKLAMA
W przypadku pozostałych 13,6 mld CHF może chodzić o osoby, które są objęte sankcjami gdzie indziej - jak Viktor Vekselberg, o którym wiadomo, że ma konto w Credit Suisse, ale nie może wypłacić swoich pieniędzy.
Dodatkowo mogą to być pieniądze z rosyjskiego banku centralnego lub państwa rosyjskiego, które nie są objęte sankcjami, ale de facto zamrożone - pisze "Tages Anzeiger".
Władze Polski i krajów bałtyckich zaapelowały do Unii Europejskiej o przekazanie 300 miliardów euro zamrożonych rezerw Centralnego Banku Rosji na pomoc uchodźcom wewnętrznym na Ukrainie.
- Credit Suisse będzie ciąć etaty i ograniczać koszty. Nietrafione inwestycje pogrążają reputację banku
- Inwestorzy obawiają się o sytuację banku Credit Suisse. Będzie powtórka z Lehman Brothers?
ng/IAR/PAP
REKLAMA