Zełenski nie wystąpił podczas Oscarów. "Haniebne, ku radości oprawcy Ukrainy - Putina"

Tak jak w 1943 r. Hollywood pozostał głuchy na misję Jana Karskiego w sprawie hitlerowskiej zagłady Żydów, tak dziś, dokładnie po 80 latach, nie interesuje go, co ma do powiedzenia o putinowskim ludobójstwie na Ukrainie jej prezydent Wołodymyr Zełenski. Zwraca na to uwagę w swym oświadczeniu Towarzystwo Jana Karskiego.

2023-03-13, 10:13

Zełenski nie wystąpił podczas Oscarów. "Haniebne, ku radości oprawcy Ukrainy - Putina"
Zełenskiemu odmówiono wystąpienia na gali "Oscarów".Foto: PAP/EPA/JOHN G. MABANGLO/Фота: t.me/V_Zelenskiy_official

W oświadczeniu Towarzystwa Jana Karskiego czytamy, że "po raz drugi z rzędu Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej, kierowana przez Johna Baileya, odmawia Wołodymyrowi Zełenskiemu, prezydentowi Ukrainy walczącej z ludobójczą agresją Rosji, możliwości przemówienia do uczestników gali wręczania Oscarów. Po raz drugi sprawia radość i satysfakcję współczesnemu Hitlerowi, Władimirowi Putinowi, pragnącemu wymazać Ukrainę z mapy świata, a jej naród - ze świadomości ludzkości. Propaganda rosyjska z aplauzem chwali odmowną decyzję i głosi, że oto sezon na Ukrainę przeminął".

Misja Jana Karskiego

"Towarzystwo Jana Karskiego, nie pojmując ani motywów, ani celu poczynania Akademii, chce ku pamięci i przestrodze przytoczyć fragment historii legendarnej misji Jana Karskiego, który wszedł do annałów cywilizacji jako »A Man Who Tried to Stop the Holocaust« (»Człowiek, który próbował powstrzymać Holokaust«). Otóż na początku 1943 r. przybył on do Stanów Zjednoczonych, aby raportować o ludobójczej eksterminacji Żydów na terenie okupowanej przez Hitlera Polski oraz o działaniach Polskiego Państwa Podziemnego przeciwko niemieckiej machinie zbrodni" - zaznaczono w komunikacie.

Jak wskazało Towarzystwo, "Karski przywiózł ze sobą także scenariusz potencjalnego filmu o tym, co się dzieje w Polsce, by zainteresować Hollywood produkcją mającą zmobilizować świat do powstrzymania Hitlera i Holokaustu. Okazało się, że żadna z największych wytwórni nie była tematem zainteresowana".

Podkreślono, że "trwał natomiast karnawał fascynacji Sowiecką Rosją i jej dyktatorem Stalinem, potwierdzany kolejnymi filmami, takimi jak m.in. »The Battle of Russia«, »The Boy from Stalingrad«, »Days of Glory«, »Mission to Moscow«, »The North Star«, »Our Russian Front«, »Russian Rhapsody«, »Song of Russia” czy »Three Russian Girls«. Klimatu na propozycję Karskiego zdecydowanie nie było. Na odczepnego z jednej z wytwórni dostał odpowiedź, że scenariusz musiałby być znacznie mniej »polityczny«, a ponadto zainteresowani musieliby przekazać subwencję na produkcję w wysokości 50 (!) milionów dolarów".

REKLAMA

"Prosowieckie fascynacje Hollywoodu"

"Doświadczenie hollywoodzkie Karskiego poraziło, a na podstawie scenariusza filmu, jaki nigdy nie powstał, powstała głośna książka »Story of a Secret State«" - dowiadujemy się z oświadczenia.

Działacze Towarzystwa Jana Karskiego oceniają, że "owe prosowieckie fascynacje Hollywoodu, agenturalnie orkiestrowane z Moskwy, trwały także po wojnie, a wielu twórców otwarcie deklarowało sympatie czy nawet przekonania komunistyczne z przynależnością do Komunistycznej Partii Stanów Zjednoczonych włącznie, która miała zresztą w Los Angeles swą filię".

"Jest ponurym śmiechem historii, kiedy słyszy się dziś, że los mordowanego narodu ukraińskiego nie może się doczekać adekwatnego forum w Hollywood, tak jak podczas drugiej wojny nie mógł się tam doczekać adekwatnego forum los ginącego narodu żydowskiego. Jedynym twórcą i być może sumieniem hollywoodzkiej »Fabryki Snów« zdaje się dziś pozostawać Sean Penn, który swego Oscara przywiózł Wołodymyrowi Zełenskiemu do Kijowa. Ten bowiem na gali Oscarów powiedzieć sam nic nie może. Ku radości oprawcy Ukrainy - Putina" - podkreślono.

Czytaj także:

"Pozdrawiając Seana Penna, stwierdzamy, że to, co robi Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej w kwestii prezydenta krwawiącej Ukrainy, jest po prostu haniebne" - konkludują autorzy dokumentu.

Wołodymyr Zełenski drugiego dnia wojny w 2022 r. został uhonorowany specjalną Nagrodą Orła Jana Karskiego.


źródło: tvp.info

jb

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej