Polska firma Dezamet produkująca amunicję mogłaby skorzystać na mobilizacji europejskiego przemysłu, który chce zwiększyć moce, by dozbroić Ukrainę i by kraje członkowskie uzupełniły swoje zapasy.
Polska jest wśród 11 krajów, które produkują amunicję i które odwiedza unijny komisarz Thierry Breton. Kilka dni temu był w Bułgarii.
00:54 12258757_1.mp3 Komisarz UE w Polsce na rozmowach o rozwijaniu produkcji amunicji (IAR)
Korzyść dla Polski
Państwa członkowskie próbują teraz uzgodnić plan zwiększenia dostaw na Ukrainę. Mowa jest w nim między innymi o zwiększaniu mocy produkcyjnych i o wspólnych zakupach. Ten plan - jak mówił w Sztokholmie kilkanaście dni temu wicepremier, minister obrony Mariusz Błaszczak - otwiera możliwości dla Polski.
- Żeby polski przemysł zbrojeniowy mógł skorzystać z tych zamówień i zwiększyć swoje moce produkcyjne. To będzie z korzyścią dla Ukrainy, ale także z korzyścią dla Polski - podkreślił szef MON.
Kluczowe w tym procesie będą wieloletnie umowy, które dadzą gwarancje zamówień i zwiększą moce produkcyjne europejskiego przemysłu, w tym polskiego. Motorem napędowym mają być wspólne zakupy dokonywane przez kraje członkowskie. Na ten cel Unia chce przeznaczyć miliard euro.
Pierwsze zamówienia na wspólne zakupy amunicji mają być składane w firmach zbrojeniowych pod koniec maja.
Czytaj również:
IAR/mn