Premier mówił na konferencji prasowej, że jednym z tematów rozmów były środki z Europejskiego Funduszu Pokojowego.
- To jest taki specjalnie utworzony fundusz do finansowania zakupów zbrojeniowych, które potem służą do obrony Ukrainy. Polska przeznaczyła część sprzętu, głównie sprzętu starszego, postsowieckiego, na Ukrainę. W to miejsce kupujemy znakomity sprzęt zachodni i produkcji naszej krajowej, jak choćby Kraby czy Rosmaki - mówił Morawiecki.
"Zwiększamy potencjał obronny Polski"
- Zwiększamy też potencjał obronny Polski poprzez własną produkcję krajową i do tego służą środki pozyskiwane przez Polskę z funduszu EPF (European Peace Facility) - dodał.
Do tej pory, dodał, było to dla Polski ok 200 mln złotych. - Ale bardzo dobra wiadomość, za około 2-3 tygodnie chyba, tak nam to tutaj obiecano, będzie to kolejne 200 mln euro, a więc około miliarda złotych, które przeznaczymy na politykę obronną i to z pieniędzy europejskich - podkreślał szef rządu.
- Zabiegałem o to również i mój głos bardzo mocno wybrzmiał, żeby ten fundusz był większy, żeby to nie było 3,5 miliarda euro, ale żeby był istotnie większy - zaznaczył Morawiecki.
Czytaj także:
dn/PAP