Wojna na Ukrainie. ISW: tymczasowy rozejm i przedłużenie wojny będą działać na korzyść Rosji
Raport amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW) wykazał, że tymczasowy rozejm i rozciągnięcie wojny w czasie będą sprzyjać Rosji, umożliwiając jej odnowienie swoich sił i osłabienie zachodniego wsparcia dla Ukrainy. - W takiej sytuacji Rosja po odzyskaniu zdolności bojowych wykorzysta okupowane terytoria Ukrainy jako przyczółek dla przyszłej ofensywy - oceniają analitycy.
2023-04-22, 09:32
W raporcie czytamy, że "Kreml kontynuuje instrumentalizowanie swoich operacji informacyjnych w celu zniechęcenia Zachodu do pomocy wojskowej" i że "takie działania tylko się nasilą, jeśli Rosjanom uda się zbudować mocną linię obrony".
Amerykański think tank opisał "spory" w rosyjskich kręgach nacjonalistycznych, w tym pomiędzy byłym dowódcą z Donbasu Igorem Girkinem, skazanym zaocznie za zestrzelenie samolotu pasażerskiego Malaysia Airlines nad Donbasem latem 2014 r., i szefem najemniczej Grupy Wagnera Jewgienijem Prigożynem.
W publicznej połajance, którą ISW interpretuje jako przejaw rywalizacji i walki o przychylność władz, Girkin skrytykował Prigożyna i zarzucił mu rzekome dążenie do "zamrożenia konfliktu". Według ISW Prigożyn może wspierać nieokreślonego "patrona" związanego z ministerstwem obrony i dążącego do tymczasowego zamrożenia konfliktu z powodów politycznych.
Think tank spekuluje, że Prigożyn, który najwyraźniej częściowo odzyskał przychylność resortu obrony, może współpracować z rosyjskim dowództwem, by przekonać Władimira Putina, że wojnę warto na pewien czas zamrozić. Jednym z argumentów na rzecz takiego rozwiązania - oprócz czasu na regenerację armii - są wybory prezydenckie, które mają odbyć się w 2024 r.
REKLAMA
Nowy dowódca rosyjskiej Floty
ISW odnotował, że obserwowana w ostatnich dniach intensyfikacja ataków dronów na Ukrainę, w tym na Kijów po 25 dniach przerwy, jest prawdopodobnie związana z otrzymaniem przez Rosję nowej partii bezzałogowców od Iranu.
Think tank zwrócił uwagę na nieoficjalne doniesienia o powołaniu nowego dowódcy rosyjskiej Floty Oceanu Spokojnego admirała Wiktora Liiny, który miał zastąpić admirała Siergieja Awakianca.
Analitycy wcześniej oceniali, że zwolnienie poprzedniego dowódcy mogło być związane z jego niezdolnością do odnowienia Floty po stratach poniesionych podczas wojny na Ukrainie.
- Potężne uderzenie w Kreml? Bloomberg: państwa G7 rozważają całkowity zakaz eksportu do Rosji
- Prof. Jacek Reginia-Zacharski: Rosja właściwie jest zawsze na wojnie
- Rosja przekazuje broń bojówkom w Sudanie. Grupa Wagnera podsyca konflikt
***
PAP/łl
REKLAMA