Ukraińcy mają potężnego "sojusznika" w szeregach rosyjskiej armii. To "generał Korupcja"
Rosyjska armia nie ma odpowiedniego sprzętu, ponieważ pieniądze na modernizację trafiły do prywatnych kieszeni - informują rosyjscy dziennikarze niezależni.
2023-04-27, 07:19
Portal Meduza napisał, że w Rosji aresztowano oficera odpowiedzialnego za stan techniczny pojazdów w Południowym Okręgu Wojskowym, ponieważ z czołgów T-90 ktoś ukradł silniki.
Pułkownik Aleksandr Denisow jest podejrzany o to, że w latach 2021 - 2022, wspólnie z grupą przestępczą ukradł silniki wartości ponad 20 milionów rubli, przeznaczone dla czołgów.
Posłuchaj
Już wcześniej rosyjskie media niezależne informowały o niesprawnych ciężarówkach, wozach opancerzonych, czy przeterminowanej amunicji.
REKLAMA
Opozycjoniści związani z Aleksiejem Nawalnym wskazywali, że w Rosji pieniądze na modernizację armii były tylko na papierze, a rzeczywiste środki w znacznej części trafiały na prywatne konta polityków i biznesmenów.
Świadczy o tym również brak podstawowego wyposażenia dla żołnierzy idących na front, którzy muszą sami kupować apteczki, część odzieży, a nawet latarki, środki łączności i noktowizory.
- "Rosja przemyca do zachodnich mediów swoją narrację". Doradca Zełenskiego ostrzega
- Kreml planował tajne operacje rusyfikacji krajów bałtyckich. Media ujawniają szczegóły
PAP/pp
REKLAMA
REKLAMA