"To wątpliwe". Departament Stanu USA o możliwości użycia amerykańskiej broni w obwodzie biełgorodzkim

Rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller oświadczył, że USA są "sceptyczne co do twierdzeń, że w ataku na graniczący z Ukrainą rosyjski obwód biełgorodzki został użyty amerykański sprzęt".

2023-05-23, 21:41

"To wątpliwe". Departament Stanu USA o możliwości użycia amerykańskiej broni w obwodzie biełgorodzkim
Departament Stanu: wątpliwe, by amerykański sprzęt został użyty w ataku na obwód biełgorodzki. Foto: PAP/EPA/OLEG PETRASYUK

- Widzieliśmy doniesienia krążące po mediach społecznościowych twierdzące, że dostarczona przez USA broń została użyta do tych ataków. Powiem, że obecnie jesteśmy sceptyczni co do prawdziwości tych doniesień - oznajmił Miller podczas codziennego briefingu prasowego.

Odniósł się w ten sposób do poniedziałkowego najazdu proukraińskich sił rosyjskich na przygraniczne rejony obwodu biełgorodzkiego na zachodzie Rosji.

W mediach społecznościowych pojawiły się materiały wideo i zdjęcia pokazujące rosyjskich dywersantów korzystających z amerykańskich pojazdów HMMWV i MaxxPro.

Monitorowanie sytuacji przez USA

REKLAMA

Sprawę skomentował również rzecznik Pentagonu generał Pat Ryder, który stwierdził, że USA nie wydały zgody na transfer sprzętu do paramilitarnych grup trzecich, ani Ukraińcy o to nie zabiegali. Dodał też, że nie wie, czy doniesienia o tym są prawdziwe, a USA monitorują sytuację.

Zarówno Miller jak i Ryder oznajmili, że co do zasady USA nie zachęcają, ani nie umożliwiają ataków poza granicami Ukrainy, jednak ostatecznie to do Kijowa należy decyzja, jak prowadzić swoje działania zbrojne.

Pytany przez PAP, czy w kontekście przyszłego transferu samolotów F-16 zasada ta odnosi się również do ataków na rosyjskie samoloty będące w rosyjskiej przestrzeni powietrznej, Miller powtórzył, że Waszyngton nie zachęca do ataków poza granicami Ukrainy.

Jednocześnie zaznaczył, że to Rosja jest agresorem i to ona nieustannie atakuje ludność i obiekty cywilne. W dużej mierze ataki te przeprowadzane są z rosyjskiej przestrzeni powietrznej.

Według doniesień CNN, jeden z rosyjskich samolotów Su-35 został zestrzelony w maju nad obwodem briańskim na zachodzie Rosji przez system obrony powietrznej Patriot, którym dysponują wojska ukraińskie. Pytany przez PAP rzecznik Miller nie potwierdził tych informacji.

REKLAMA

Czytaj także:

Zobacz: Maciej Wąsik w Programie 3 Polskiego Radia

dz/PAP, IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej