"To puszka pandory, lepiej by została nietknięta". Ambasador Niemiec o reparacjach wojennych
- Z punktu widzenia prawa sprawa reparacji jest zamknięta; ten temat jest puszką Pandory i lepiej, by ta puszka pozostała nietknięta - powiedział w środę w wywiadzie dla Polskiego Radia 24 ambasador Niemiec w Polsce Thomas Bagger.
2023-05-24, 13:10
W rozmowie z Polskim Radiem 24 niemiecki ambasador był pytany, czy Berlin wciąż stoi na stanowisku, że sprawa polskich roszczeń reparacyjnych wobec Niemiec została definitywnie zamknięta.
Dyplomata przyznał, że "w Niemczech, w państwie pluralistycznym, ścierają się różne poglądy". - Stanowisko rządu federalnego pozostaje jednak niezmienne. Od dłuższego czasu jako członkowie Unii Europejskiej żyjemy w innym paradygmacie, a ten temat jest puszką Pandory i lepiej, by ta puszka pozostała nietknięta - powiedział ambasador.
"Europie nie przyszłoby z tego nic dobrego"
Jego zdaniem, "takie rozwiązanie będzie lepsze dla wszystkich, dla Europejczyków".
REKLAMA
- Niemcy rozumieją, że muszą z pełną powagą odnosić się do bólu i emocji Polaków związanych z II wojną światową, zarówno dziś, jak i w przyszłości. Ale to jest odrębna sprawa, a nie otwieranie puszki Pandory. Europie nie przyszłoby z tego nic dobrego. A zjednoczona Europa jest naszą przyszłością, nie tylko przyszłością Niemiec, ale i Polski - mówił Bagger.
Na uwagę, że w sprawie reparacji odmawia się stronie polskiej dialogu odparł: "Owszem, ale z punktu widzenia prawa sprawa reparacji jest zamknięta, poza tym istnieje przecież więcej tematów historycznych, które są przedmiotem dialogu polsko-niemieckiego".
- Ambasador Niemiec w Polsce: w relacjach polsko-niemieckich nic nie jest łatwe [WYWIAD]
- Reparacje wojenne od Niemiec. Wiceszef MSZ: orzeczenie TK byłoby kamieniem milowym
- Niemcy boją się napływu uchodźców? Chcą wzmożonych kontroli na granicy m.in. z Polską
pg,pap,PR24
REKLAMA
REKLAMA