"Kreml boi się wojny domowej, która doprowadzi do upadku reżimu". Ekspert o sytuacji w obwodzie biełgorodzkim
Zdaniem ukraińskich i rosyjskich komentatorów niezależnych, Kreml boi się wybuchu wojny domowej, która doprowadzi do upadku reżimu. W ocenie komentatorów, ten strach wzrósł po ostatnich wydarzeniach w obwodzie biełgorodzkim.
2023-05-24, 20:38
Sytuacja w obwodzie biełgorodzkim
Walki partyzantów z siłami porządkowymi trwały prawie dwie doby. Po tych wydarzeniach część przeciwników Kremla wezwała Rosjan do aktywnego sprzeciwu wobec reżimu. Według ukraińskiego eksperta Ołeksandra Harebina, Rosja znalazła się w podobnej sytuacji jak po I wojnie światowej, gdy doszło do upadku carskiego imperium.
- Według mnie właśnie tego boi się rosyjska władza - przyznania, że na terytorium Rosji weszły oddziały rosyjskiej armii ochotniczej, bo to jest właśnie pierwszy etap wojny domowej. Strach, brak odpowiedniej reakcji i zrozumienie, że oni zaczynają walczyć ze swoimi - podkreślił ukraiński ekspert.
REKLAMA
Posłuchaj
Już wcześniej rosyjscy obrońcy praw człowieka i niezależni historycy zwracali uwagę, że kremlowski reżim rządzi posługując się strachem, stąd zaostrzanie represji, zniszczenie organizacji obywatelskich i ruchów opozycyjnych oraz prześladowanie i zamykanie w koloniach karnych oponentów Kremla.
»ROSYJSKA AGRESJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«
- Czym jest balon szpiegowski? Jakie dane może gromadzić? Ekspert o kontroli przestrzeni powietrznej
- "Nie ma alternatywy, Ukraina musi wejść do NATO". Płk Petro Czernyk: teraz potrzeba samolotów, to odwróci bieg wojny
REKLAMA
IAR/jb
REKLAMA