W tym odkryciu pomogły dane zebrane przez sondę Cassini. W ciągu trwającej 13 lat misji, sondzie udało się wyłapać z pierścieni Saturna 163 ziarna pyłu kosmicznego.
Młode pierścienie Saturna
Badacze wskazują, że lodowe obręcze są zaskakująco "czyste", co wskazywałoby na to, że nie mogą istnieć od dawna. W przeciwnym wypadku nagromadziłyby znacznie więcej zanieczyszczeń.
- Jeśli pierścienie Saturna nie są tak stare jak sama planeta, oznacza to, że coś musiało doprowadzić do ich późniejszego uformowania. Badanie tego jest bardzo ekscytujące - powiedział autor badań profesor Richard Durisen.
Analiza wyników danych zebranych przez sondę Cassini wykazały także, że na skutek opadania materii na powierzchnię Saturna, pierścienie tracą wiele ton masy. W związku z tym, naukowcy szacują, że pierścienie będą widocznie jeszcze przez najwyżej kilkaset milionów lat.
Badacze podkreślają, że z astronomicznego punktu widzenia, jest to bardzo krótki okres.
Czytaj także:
dz/polsatnews.pl