"Rosja bohatersko walczy z ofensywą, której jeszcze nie ma". Doradca Zełenskiego ostrzega przed komunikatami Moskwy

Doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak zaapelował na Twitterze, aby nie ufać komunikatom ze strony Rosji, która obwieściła, że strona ukraińska rozpoczęła właśnie wielkie działania ofensywne. "Moskwa odpiera globalną ofensywę, której jeszcze nie ma" - kpił w swoim wpisie w Podolak.

2023-06-05, 15:29

"Rosja bohatersko walczy z ofensywą, której jeszcze nie ma". Doradca Zełenskiego ostrzega przed komunikatami Moskwy
Plakat zachęcający do wstępowania do rosyjskiej armii.Foto: ANATOLY MALTSEV/PAP

- Jeśli chcecie znać prawdę, korzystajcie tylko z oficjalnych informacji z Ukrainy - zaapelował doradca prezydenta Mychajło Podolak. Była to reakcja na doniesienia z Rosji. Tamtejsze ośrodki podawały bowiem, że "rozpoczęła się duża ukraińska kontrofensywa".

"Rosyjskie doniesienia już dawno stały się osobnym wirtualnym meta-wszechświatem. Moskwa jest już aktywnie zaangażowana w odpieranie… globalnej ofensywy, której »jeszcze nie ma«. Milionowa armia odpiera ataki, niszczy tysiące czołgów, setki Himarsów i eskadry F-16. Jednym słowem, walka trwa" - komentował na Twitterze w ironicznym tonie Podolak.

"Ukraina uważnie przygląda się tej epicznej bitwie, jednak z pewnym zaskoczeniem. Nie chcielibyśmy przerywać klasycznego »rosyjskiego spektaklu«, niemniej jednak: jeśli chcecie znać prawdę, śledźcie informacje oficjalne z Ukrainy” - zaapelował.

Moskiewska dezinformacja na temat kontrofensywy

Jak pisze niezależny rosyjski portal Meduza, rosyjskie ministerstwo obrony powiadomiło w nocy z niedzieli na poniedziałek, że w niedzielę rano rozpoczęło się "szerokie ukraińskie natarcie na pięciu odcinkach frontu na kierunku południowo-donieckim", w które zaangażowanych miało być sześć batalionów zmechanizowanych oraz dwa bataliony czołgów, i które zakończyło się niepowodzeniem.

StratCom Ukraińskich Sił Zbrojnych (Zarząd Komunikacji Strategicznych) ostrzegł w poniedziałek, że rosyjskie źródła propagandowe planują działania dezinformacyjne na temat kontrofensywy, jej kierunków i strat ukraińskiej armii, "nawet jeśli kontrofensywy nie ma".

REKLAMA



Czytaj także:

Zobacz także: gen. Roman Polko o rosyjskich działaniach dezinformacyjnych



PAP/łs

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej