"Sztuczna inteligencja jest w stanie stworzyć spójne merytorycznie teksty, generatory obrazów mogą sfabrykować autentycznie wyglądające zdjęcia z wydarzeń, a generatory dźwięku imitować głos na podstawie kilkusekundowej próbki" - ostrzega Komisja Europejska.
00:52 12395444_1.mp3 KE chce, by firmy oznaczały treści tworzone przez sztuczną inteligencję (IAR/Beata Płomecka)
KE oczekuje jasnego oznakowania
Stąd pomył, by wymusić na firmach jasne oznakowanie. - Chodzi o to, by użytkownicy internetu wyraźnie byli poinformowani, że dany tekst, czy obraz nie został stworzony przez prawdziwych ludzi, ale przez maszynę - powiedziała wiceprzewodnicząca Komisji Vera Jourova.
Komisja oczekuje tego od firm, które kilka lat temu podpisały ogólnounijny kodeks postępowania i które zobowiązane są do usuwania dezinformacji. Teraz dochodzi oznakowanie fakenewsów stworzonych przez sztuczną inteligencję. W lipcu platformy internetowe mają przedstawić raport ze swoich działań.
Czytaj także:
IAR/Beata Płomecka/jb