Niemcy podkopują pozycję sektora jądrowego w Europie. Francuski raport i interwencja polskiego europosła
Europoseł Kosma Złotowski skierował do Komisji Europejskiej interpelację w sprawie "antyatomowego lobbingu niemieckich fundacji we Francji i w Polsce". Polski polityk powołał się na raport francuskiej Ecole de Guerre Economique, z którego wynika, że Niemcy wydają miliony euro na działania uderzające we francuską branżę nuklearną.
2023-07-11, 20:00
"Finansowane przez rząd federalny fundacje im. Heinricha Bölla i Róży Luxemburg za pomocą publikacji, stypendiów, szkoleń i spotkań z politykami i liderami opinii spowalniają lub utrudniają rozwój energetyki jądrowej we Francji" - czytamy w interpelacji.
Obniżenie konkurencyjności
Złotowski podkreślił, że ta kampania ma na celu obniżenie konkurencyjności francuskiej gospodarki poprzez pozbawienie jej źródła taniej i stabilnej energii i zauważył, że taki lobbing jest szkodliwy również dla innych państw członkowskich.
- Działania niemieckich fundacji godzą także w interesy innych krajów, m.in. Polski, które stawiają na atom w procesie transformacji energetycznej - przekonuje polityk.
Pogłębianie kryzysu
Eurodeputowany zwrócił uwagę, że Unia wciąż mierzy się z kryzysem energetycznym, a Niemcy po wygaszeniu swoich elektrowni jądrowych muszą ratować się importem energii z Francji, gdzie atom jest podstawą miksu energetycznego.
REKLAMA
- Czy w tym kontekście antyatomowy lobbing nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa energetycznego UE i czy działania Niemiec ukierunkowane na obniżenie konkurencyjności energetycznej i przemysłowej innych państw członkowskich są zgodne z zasadami funkcjonowania UE? - chce wiedzieć Złotowski.
Jak wskazał polityk PiS, zdaniem autorów raportu fundacje destabilizowały francuski przemysł jądrowy także poprzez wpływanie na europejskie instytucje.
- Czy KE kiedykolwiek współpracowała z tymi fundacjami w zakresie kreowania polityki energetycznej i ekologicznej UE lub przekazywała im jakiekolwiek fundusze? - pyta eurodeputowany.
Również w Polsce
Kosma Złotowski zwrócił uwagę, że fundacja Heinrich Böll Stiftung działa także w Polsce, gdzie również krytykuje plany rozwoju energetyki jądrowej. Europoseł prosi KE o informację, czy prowadzi ona lub zamierza przeprowadzić kampanie odkłamujące fałszywy obraz atomu kreowany przez opłacane przez państwo niemieckie fundacje.
REKLAMA
- Niemcy na własne życzenie pozbawiły się bezpieczeństwa energetycznego i zmniejszyły konkurencyjność swojej gospodarki, wygaszając elektrownie atomowe. Teraz, posługując się finansowanymi ze środków publicznych fundacjami, próbują zaszkodzić rozwojowi energetyki jądrowej w innych państwach członkowskich, aby zniwelować przewagę ekonomiczną, jaką daje dostęp do tej taniej i stabilnej energii. Niestety to kolejna, po budowie Nord Stream 2, sytuacja, w której rząd w Berlinie próbuje osiągać swoje cele kosztem interesu innych krajów UE. Komisja Europejska musi mieć świadomość tych działań, ale przede wszystkim powinna być czujna i odporna na antyatomowy lobbing niemieckich fundacji - skomentował autor interpelacji Kosma Złotowski.
- Atom w Polsce coraz bliżej. Rząd chce uprościć i przyspieszyć inwestycje
- Dania zrobi zwrot w kierunku energetyki jądrowej? "Lepiej inwestować w coś, co już znamy"
PAP/IAR/fc
REKLAMA