Kara za wsparcie Ukrainy? Cyberatak na parlament Bułgarii. Poseł wskazuje na Rosję
W piątkowe popołudnie doszło do ataku hakerskiego na stronę bułgarskiego parlamentu. Witryna była nie dostępna przez 12 godzin, do soboty rano - podało tamtejsze publiczne radio.
2023-07-15, 10:22
Według posła rządzącej koalicji Iwajło Mirczewa atak pochodził z Rosji. Poseł powołał się na publikację w kanale Telegram, gdzie wskazano, że jest to odpowiedź na decyzję Bułgarii, która przekazała 100 transporterów opancerzonych Ukrainie.
Do ataków hakerskich na bułgarskie instytucje dochodziło nierzadko w ostatnih miesiącach.
Były momenty, kiedy nie działało większość stron rządowych i strona banku centralnego. MSW za każdym razem informowało, że za atakami stała Rosja, podawano nawet konkretne adresy, skąd one pochodziły.
Zagrożenie rosyjskimi cyberatakami
Rosyjscy hakerzy są zagrożeniem także dla Polski. Od początku inwazji Rosji na Ukrainę intensywność cyberataków wzrosła o kilkaset procent. Hakerzy mają też wykorzystywać nowe metody ataku, przez co częściej udaje im się pozostawać niezauważonymi.
REKLAMA
ms/PAP, IAR
REKLAMA