Prezydent Duda: obawiam się, że mogą być różne próby wpływania na nasze wybory z zewnątrz
- Mam bardzo duże obawy, zwracam na to uwagę wszystkim, także szefom służb, by bardzo pilnować naszej cyberprzestrzeni i tego, co potencjalnie może w różny sposób wpływać na kampanię wyborczą - powiedział prezydent Andrzej Duda w programie "Gość Wiadomości" w TVP Info.
2023-07-12, 21:05
Prezydent Andrzej Duda był pytany, czy wobec koncepcji połączenia wyborów i referendum data wyborów 15 października jest wysoce prawdopodobna. - Na pewno konstytucyjnie możliwa - odparł prezydent. Dopytywany, czy może będzie to jednak 5 listopada, powiedział, że obie daty są konstytucyjnie możliwe.
Na pytanie, kiedy będzie podjęta decyzja ws. wyborów, prezydent odpowiedział, że "w konstytucyjnym terminie". - Wszystko będzie w konstytucyjnym terminie, proszę się nie niecierpliwić. (...) Jako prezydent RP wykonam wszystkie obowiązki - zadeklarował.
Prezydent Duda wyraził nadzieję, że wybory odbędą się spokojnie. - To jest bardzo ważne, mamy trudną sytuację wojenną. Obawiam się, że mogą być różne próby wpływania na nasze wybory z zewnątrz - stwierdził. - Mam bardzo duże obawy, zwracam na to uwagę wszystkim, także szefom służb, by bardzo pilnować naszej cyberprzestrzeni i tego, co potencjalnie może w różny sposób wpływać na kampanię wyborczą - dodał prezydent.
"Rosjanie mają bardzo silne zespoły hakerskie". Prezydent Duda ostrzega
Wskazał na toczącą się wojnę na Ukrainie i fakt, że Polska wspiera Ukraińców. - Podmiotem, który jest agresorem, jest Federacja Rosyjska. Rosjanie mają bardzo silne zespoły hakerskie, to nie jest żadna tajemnica. I bardzo sprawne służby - zaznaczył.
REKLAMA
Prezydent ocenił, że można się liczyć z różnymi działaniami. - Nie bylibyśmy pierwszym państwem, które miałoby z tym problemy. O próbach wpływania na wybory mówi się w wielu krajach, np. w Stanach Zjednoczonych, we Francji. Niebezpieczeństwo jest duże - stwierdził.
Posłuchaj
Pytany, jak ocenia połączenie referendum z wyborami, prezydent powiedział, że jest zwolennikiem instytucji referendum. - Jest to przejaw demokracji bezpośredniej, ludzie mają prawo się wypowiedzieć. Jestem ostatni, który by kwestię przeprowadzenia referendum krytykował. Jeżeli doszłoby do referendum, jeżeli by się odbyło, jeżeli moi rodacy wzięliby w nim udział, ja na pewno będę zachęcał. Tak samo, jak mam nadzieję, będziemy mieli jak największą frekwencję wyborczą. To kwestia odpowiedzialności za losy Rzeczypospolitej - oświadczył prezydent.
***
Wybory do Sejmu i Senatu odbędą się jesienią 2023 r. Możliwe są cztery terminy: 15 października, 22 października, 29 października lub 5 listopada.
Termin zarządzenia wyborów do Sejmu i Senatu upływa 14 sierpnia - zgodnie z przepisami zarządza je prezydent nie później niż na 90 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu. Obecna kadencja Sejmu i Senatu trwa od 12 listopada 2019 r. i zakończy się w dniu poprzedzającym pierwsze posiedzenie Sejmu następnej kadencji.
REKLAMA
W czerwcu prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył, że kwestia relokacji migrantów w Unii Europejskiej musi zostać poddana pod referendum. Zamiar przeprowadzenia referendum razem z przypadającymi na jesieni wyborami parlamentarnymi potwierdził premier Mateusz Morawiecki.
- Prezes PiS: wybory to będzie moment decydujący być może na bardzo długie lata
- Jarosław Kaczyński o listach wyborczych PiS: nie są jeszcze gotowe, to dosyć długi proces
- "Ruszamy w Polskę z wakacyjną inicjatywą spotkań na piknikach". Bochenek o nowej akcji PiS
TVP/PAP/IAR/pb
REKLAMA