"Niemcy chylą się ku upadkowi, żaden kraj nie ma głupszej polityki klimatycznej". Biznesmen załamany stanem gospodarki
Niemiecki biznesmen Wolfgang Reitzle skrytykował w dzienniku "Die Welt" politykę gospodarczą władz. Napisał, że Niemcy nie są już jednym z 20 najbardziej konkurencyjnych krajów na świecie, szkodzi im też obecna polityka klimatyczna, która, jego zdaniem, "robi niewiele lub nic dla ochrony klimatu".
2023-08-07, 23:32
Wolfgang Reitzle jest członkiem rad nadzorczych kilku firm, w tym Axel Springer SE, wydawcy największych niemieckich dzienników - "Bild" i "Die Welt". W swoim artykule napisał, że "Niemcy chylą się ku upadkowi i to nie od czasu koronawirusa czy wojny na Ukrainie". Zwrócił uwagę, że za rządów kanclerz Angeli Merkel nie przeprowadzono żadnej reformy strukturalnej, która podniosłaby wydajność gospodarki.
Podjęto natomiast decyzje o transformacji energetycznej i otwarciu granic dla niekontrolowanej migracji, które miały negatywne skutki. Autor uznał za błąd wyłączenie elektrowni atomowej i napisał, że "żaden kraj nie ma głupszej polityki klimatycznej od Niemiec".
W urzędach panuje biurokracja
Wolfgang Reitzle dodał, że w urzędach panuje biurokracja, obywatele nie są odpowiednio obsługiwani, a Niemcy pozostają w tyle za innymi krajami, jeśli chodzi o cyfryzację.
"Niemcy nie należą już do pierwszej dziesiątki krajów w Europie pod względem produktu krajowego brutto na mieszkańca. Wypadliśmy z listy 20 najbardziej konkurencyjnych krajów świata" – stwierdził. "Wiele rzeczy, za które kiedyś podziwiano Niemcy, już nie funkcjonuje" – pisze autor. Wskazuje, że w dobie powszechnego dobrobytu nastąpiło załamanie modelu pracy, czego skutkiem jest nowy model, którego sedno można określić jako "dobrobyt bez wysiłku i niewysilanie się".
REKLAMA
Czytaj również:
- Angela Merkel o współpracy gazowej Niemiec i Rosji: nie żałuję tych decyzji
- Kontrowersyjne słowa Merkel. Niemiecki historyk: dziwi mnie, że ma czelność udzielać rad ws. Rosji
dn/IAR
REKLAMA