Absurdalne słowa b. prezydenta Francji. Chce ustępstw na rzecz Kremla. "Potrzebujemy Rosji, a Rosja potrzebuje nas"
Były prezydent Francji Nicolas Sarkozy apeluje o podjęcie negocjacji z Rosją, aby zakończyć wojnę na Ukrainie.
2023-08-16, 21:15
W wywiadzie dla tygodnika "Le Figaro Magazine" były lokator Pałacu Elizejskiego nazywa wojnę "porażką i błędem Putina", ale ostrzega przez "zamrożonym konfliktem" z Rosją. Jego zdaniem jedynym rozwiązaniem jest zorganizowanie referendów w sprawie ustępstw terytorialnych na obszarach okupowanych przez Rosję.
"Potrzebujemy Rosji, a Rosja potrzebuje nas" - to tytuł wywiadu z Nicolasem Sarkozym opublikowanym w tygodniowym dodatku do "Le Figaro". Były prezydent proponuje zorganizowanie referendów nadzorowanych przez społeczność międzynarodową na wschodzie Ukrainy i na półwyspie krymskim. Sarkozy z góry uznaje jednak, że odzyskanie Krymu przez Ukraińców to "iluzja".
Sarkozy sprzeciwia się przystąpieniu Ukrainy do NATO i Unii Europejskiej
Polityk krytykuje też deklaracje europejskich liderów, o tym, że będą wspierali Ukrainę aż do końca wojny. "Czy chodzi o odzyskanie Donbasu i o odbicie Krymu? Czy o wyruszenie na Moskwę?" - pyta były prezydent Francji. Sprzeciwia się również przystąpieniu Ukrainy do NATO i Unii Europejskiej. "Składane są fałszywe obietnice, które nie zostaną dotrzymane" - stwierdza polityk, tłumacząc, że Ukraina powinna pozostać państwem neutralnym.
Posłuchaj
Sarkozy przypomina, że prezydent Emmanuel Macron podzielał jego stanowisko na początku wojny. "Miał dobrą intuicję. Niestety nie poszedł w tym kierunku, głównie z powodu presji państw Europy Wschodniej" - ocenia były francuski prezydent.
REKLAMA
Nicolas Sarkozy stwierdził, że w 2008 roku przekonał Wladimira Putina do wycofania rosyjskich wojsk z Gruzji. Jednocześnie wraz z Angelą Merkel sprzeciwił się Amerykanom, którzy chcieli, aby kraj ten dołączył do NATO. Polityk uważa, że podobne rozmowy należy podjąć z Wladimirem Putinem w sprawie Ukrainy. "Nie jest nieracjonalny. Trzeba więc zaryzykować i wyjść z tego impasu, bo w niektórych sprawach interesy europejskie nie są zbieżne z interesami Amerykanów" - stwierdza polityk.
Nicolas Sarkozy był prezydentem Francji w latach 2007-2012.
- Ukraina: rosyjskie oddziały ostrzelały się wzajemnie. Zginęło co najmniej 20 osób
- Wojna na Ukrainie. Ekspert: Rosjanie będą ją przeciągać do wyborów prezydenckich w USA
dn/IAR
REKLAMA