Wywiad Ukrainy przekonał rosyjskiego żołnierza do uprowadzenia śmigłowca [WIDEO]
Wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) pokazał w materiale filmowym rosyjskiego pilota śmigłowca Mi-8, który w sierpniu br. działając w porozumieniu ze służbami ukraińskimi, przeleciał tą maszyną na terytorium Ukrainy - podała telewizja Espreso.
2023-09-03, 22:00
Pilot pojawia się w zapowiedzi filmu dokumentalnego, który zostanie wyemitowany w niedzielę wieczorem w telewizji ukraińskiej. Dokument opowiada o rosyjskich pilotach, którzy dostali się w ręce ukraińskie, zazwyczaj po zestrzeleniu ich maszyn. Mowa jest także o operacji specjalnej, podczas której pilot rosyjskiego śmigłowca Mi-8 został skłoniony do przeprowadzenia maszyny w powietrzu na terytorium Ukrainy.
Pilotem tym - według Espreso - jest młody mężczyzna, który pojawia się w kadrze i mówi: "nikt nie chce tej wojny. Zobaczycie, kiedy Ukraina zwycięży - to tylko kwestia czasu".
Zobacz także w TVP Info: Rosja uruchamia rezerwy. Ma problemy na południu Ukrainy
Nietuzinkowa operacja
Według HUR Rosjanin został przekonany do wylądowania w bazie ukraińskiej, a jego rodzinę wywieziono uprzednio z Rosji. Śmigłowiec przewożący elementy wyposażenia rosyjskich myśliwców wylądował w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy. Członkowie załogi, którzy byli na pokładzie wraz z pilotem, nie wiedzieli, dokąd lecą. Po wylądowaniu śmigłowca próbowali uciec i - według HUR - musieli zostać zabici, choć chciano ich pojmać żywych. O tej operacji ukraiński wywiad wojskowy poinformował 23 sierpnia br.
REKLAMA
Czytaj też:
- Ukraińcy prą naprzód w rejonie Bachmutu. Gen. Syrski: nacieramy na całej linii frontu
- Rosyjski atak dronów na Ukrainę. Celem przeładunki zboża
- Wstrzymano ruch na Moście Krymskim. O decyzji poinformowały władze okupacyjne
PAP/mn
REKLAMA