Rosyjskie ataki na naddunajskie porty. Rumunia ogłasza alarm
W czasie kolejnego rosyjskiego ataku na port Izmail na Ukrainie rumuńskie władze ogłosiły alarm dla rejonów przy granicy. Kilka dni temu po stronie rumuńskiej spadły elementy rosyjskiego drona
2023-09-13, 12:09
W środę rano miał miejsce kolejny atak rosyjskich dronów bojowych na dunajski port Izmail leżący w delcie Dunaju na Ukrainie. W tym rejonie mieszczą się dwa największe porty rzeczne zboża na Ukrainie.
Gubernator obwodu odeskiego poinformował, że atak uszkodził infrastrukturę cywilną, a co najmniej sześć osób zostało rannych.
Alarm w Rumunii
Alarm ogłosiły również władze Rumunii. W ośmiu miejscowościach położonych w delcie Dunaju, tuż przy granicy z Ukrainą, wysłano do ludności cywilnej alert o możliwym zagrożeniu ze strony rosyjskich dronów lub rakiet. Napisano w nim, że jest możliwość, iż niektóre obiekty spadną w przestrzeni powietrznej Rumunii.
Zaapelowano o przejście do schronów przeciwlotniczych, a jeśli nie ma takiej możliwości o pozostanie w domach z dala od okien i zewnętrznych ścian.
REKLAMA
- Szczątki rosyjskich dronów w Rumunii. Szef NATO zabiera głos. "Nie ma informacji wskazujących na celowy atak"
- Eksport ukraińskiego zboża Dunajem. Stany Zjednoczone deklarują wsparcie
Rosyjski dron
Kilka dni temu w czasie podobnego rosyjskiego ataku na port Izmail rosyjski dron lub jego elementy spadły kilometr w głąb rumuńskiego terytorium. Według władz w Bukareszcie nie było zagrożenia wybuchem, bo prawdopodobnie była to maszyna obserwacyjna lub szpiegowska i nie miała na pokładzie materiałów wybuchowych.
Czytaj także w tvp.info: „Rząd wierny interesowi polskiego rolnika, a nie brukselskiego urzędnika”. Nowy spot PiS
Incydent spowodował protesty kierownictwa NATO, rosyjski ambasador w Bukareszcie został wezwany do rumuńskiego resortu dyplomacji.
REKLAMA
Posłuchaj
Czytaj także w niezalezna.pl: "Nie pozwolimy, by ukraińskie zboże zdestabilizowało polską wieś". Premier: Polskie interesy są najważniejsze
IAR/fc
REKLAMA