Zgromadzenie ogólne ONZ. Andrzej Duda: wojna na Ukrainie musi się skończyć, a nie zostać zamrożona
Prezydent RP Andrzej Duda podczas wystąpienia w trakcie 78. sesji zgromadzenia ogólnego ONZ powiedział, że "koszt rosyjskiej agresji na Ukrainę jest ogromny, a światowy pokój dawno nie był tak zagrożony". Jak dodał, Polska jak mało kto rozumie tragedię Ukrainy, ale wie też, że wolność ostatecznie zwycięży.
2023-09-19, 18:00
- Brutalna rosyjska agresja spowodowała wielkie globalne problemy. Wystawiła na wielką próbę międzynarodowy porządek prawny. Koszty tych barbarzyńskich działań - humanitarne, materialne, ale także środowiskowe - są olbrzymie i wciąż rosną. Światowy pokój od dawna nie był tak zagrożony - powiedział prezydent.
Zbrodnie wojenne
Jak dodał, polskie doświadczenia II wojny światowej, inwazja Niemiec i Związku Sowieckiego sprawiają, że Polska jak mało który kraj rozumie tragedię Ukrainy.
- Wiemy, czym jest śmierć i cierpienie, zburzone miasta i zbrodnie ludobójstwa. W czasie II wojny światowej zginęło 6 milionów naszych obywateli, w tym 3 miliony polskich Żydów. Warszawa, stolica Polski, została zrównana z ziemią. Ale nasza historia jest równocześnie świadectwem, że nawet zbrodnie i prześladowania nie złamią prawdziwego ducha wolności! Że wolność ostatecznie zwycięży! - mówił prezydent.
- Zaprzeczeniem wolności jest zniewolenie, jest imperializm i neokolonializm, są chore marzenia o dominacji nad innymi. Władimir Putin, rozpętując wojnę na Ukrainie, chciał odbudować rosyjskie imperium, chciał podzielić świat i trwale uzależnić Europę od swoich surowców. Nie udało mu się to! I wierzę głęboko, że mu się to już nie uda! - zaznaczył.
REKLAMA
- Dziś świat ponownie potrzebuje odważnych i dalekowzrocznych przywódców! Takim przywódcą był śp. prezydent Polski Lech Kaczyński, z którym miałem zaszczyt współpracować. Przywódcą, który już kilkanaście lat temu próbował budzić sumienia, apelować do polityków, ostrzegać przed imperialną polityką Rosji Władimira Putina - powiedział Andrzej Duda. Przypominał przy tym i cytował przemówienie Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi podczas rosyjskiej inwazji na Gruzję, w tym jego słowa o tym, że czasy rosyjskiej dominacji w regionie zakończyły się na zawsze.
Rola przywódców
- Dziś właśnie w tym miejscu, w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych, chcę to powtórzyć: te czasy nie mogą nigdy wrócić! Logika podboju, zmieniania granic siłą, lekceważenia prawa i odmawiania narodowi ukraińskiemu prawa do istnienia musi zostać powstrzymana! - powiedział Andrzej Duda. - Ta brutalna wojna musi się skończyć, a nie zostać zamrożona! Może się to dokonać tylko i wyłącznie poprzez przywrócenie pełnej integralności terytorialnej Ukrainy w jej międzynarodowo uznanych granicach! - dodał.
Zobacz także w tvp.info: Rosjanie torturowali ukraińskie dzieci. Są dowody
Wezwał jednocześnie do rozliczenia sprawców zbrodni wojennych i podkreślił, że Polska angażuje się w działania w tym zakresie. Dodał również, że obok wojny na Ukrainie trwa też wojna informacyjna, a jej ostrze skierowane jest też przeciwko Polsce.
REKLAMA
- Próbuje się Polskę oczerniać na rozmaite sposoby. Dzieje się tak dlatego, że konsekwentnie przeciwstawiamy się rosyjskiej imperialnej i neokolonialnej polityce i od samego początku wspieramy broniącą się Ukrainę. Musimy z tego jako społeczność międzynarodowa wyciągnąć wnioski. Musimy walczyć z manipulacją i dezinformacją. Musimy walczyć z zakłamywaniem historii. Odwracaniem roli kata i ofiary! Zło trzeba nazywać złem, a zbrodnię zbrodnią! - apelował prezydent.
Pomoc Ukrainie
Podczas swojego wystąpienia Duda skrytykował tych, którzy oskarżają państwa wspierające Ukrainę o przedłużanie wojny.
- To zupełnie fałszywa logika. To tak, jakby oskarżać sąsiada, że próbuje pomóc ludziom, którzy bronią swojego domu przed napaścią bandytów. Jeśli ktoś napadnie twój dom, to masz prawo się bronić, a sąsiedzi nie powinni być obojętni! Ukraina nie byłaby w stanie oprzeć się agresji, skutecznie bronić swojej niepodległości, gdyby nie pomoc innych państw. W tym w największym stopniu Stanów Zjednoczonych - powiedział.
Zobacz także na niezalezna.pl: Niemiecki minister oskarża Polskę o „niepełną solidarność” z Ukrainą. „To już szczyt wszystkiego”
REKLAMA
Dodał, że Ameryka od ponad 100 lat odgrywa kluczową rolę w zapewnianiu bezpieczeństwa i dobrobytu Europie, o czym kontynent ten zbyt często zapomina.
- My w Polsce o tym doskonale pamiętamy! Dlatego najważniejszym priorytetem polskiej prezydencji w Unii Europejskiej w pierwszym półroczu 2025 roku będzie pogłębienie relacji transatlantyckich, współpracy między Unią a Stanami Zjednoczonymi! - zadeklarował prezydent.
Posłuchaj
Andrzej Duda: Rosjanie wierzą, że państwa wokół nich powinny im być podporządkowane. My mówimy: „nie!”. Rosja wierzy, że dawne czasy imperium, które upadło mniej niż 20 lat temu, wracają. Że dominacją raz jeszcze będzie cechą naszego regionu. Tak się nie stanie. Te dni minęły, raz na zawsze (IAR) 0:28
Dodaj do playlisty
Czytaj także:
- Eksperci: ukraiński przemysł rolno-spożywczy jest wyzwaniem i trzeba zwiększyć naszą konkurencyjność
- Embargo na ukraińskie zboże. Polska krytykuje rozwiązania przedstawione przez Kijów
Zobacz również Paweł Jabłoński w PR24:
REKLAMA
dz/PAP, IAR
REKLAMA