Nasila się fala antysemityzmu w Belgii. "Wśród społeczności żydowskich panuje duży strach"

Belgijskie Centrum Równości i Antydyskryminacji Unia opublikowało nowe dane dotyczące liczby otrzymanych zgłoszeń dotyczących antysemityzmu - informuje telewizja VRT. - Od odrodzenia się konfliktu między Izraelem a Hamasem w dniu 7 października otrzymaliśmy 62 doniesienia, które możemy powiązać z nienawiścią do Żydów - mówi Els Keytsman, dyrektor Unii. Jak dodaje, "najwyższy czas, abyśmy poważnie potraktowali obawy społeczności żydowskiej".

2023-11-28, 14:31

Nasila się fala antysemityzmu w Belgii. "Wśród społeczności żydowskich panuje duży strach"
Belgia: wzrost liczby incydentów antysemickich od rozpoczęcia wojny Izraela z Hamasem. Foto: PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Dla porównania, w poprzednich latach Unia otrzymywała średnio 4-5 doniesień o antysemityzmie miesięcznie.

To rosnąca tendencja, którą potwierdzają również dane policji z Antwerpii. W zeszłym tygodniu burmistrz Antwerpii Bart De Wever powiedział, że policja w Antwerpii sporządza więcej oficjalnych raportów na temat przestępstw antysemickich. Wyższa liczba była szczególnie uderzająca w ciągu pierwszych dwóch tygodni po odrodzeniu się konfliktu.

90 raportów dot. antysemityzmu 

"Między 10 października a 14 listopada sporządzono 90 oficjalnych raportów policyjnych szczegółowo opisujących nienawiść i dyskryminację w Antwerpii. W większości przypadków występowała agresja werbalna. 90 to duża liczba, biorąc pod uwagę, że w całym 2022 roku zarejestrowano 167 aktów dyskryminacji lub nienawiści. Nie wszystkie przypadki antysemityzmu są zgłaszane" - podaje VRT.

W Unii odnotowano 62 zgłoszenia dotyczące antysemityzmu. - W naszych danych uwzględniamy każde zgłoszenie dotyczące antysemityzmu, które wpływa do Unii. Nasi ludzie za każdym razem analizują, co dokładnie się wydarzyło, i ustalają, czy chodzi o przestępstwo. Nie zawsze tak jest - mówi Keytsman.

REKLAMA

W prawie nie ma jednoznacznej definicji nienawiści do Żydów. - Prawo chroni ludzi przed dyskryminacją, mową nienawiści i przestępstwami z nienawiści ze względu na takie cechy, jak religia czy pochodzenie - mówi Keytsman.

- W naszym społeczeństwie wyraźnie doszło ostatnio do polaryzacji. Widzę, że w rezultacie wśród społeczności żydowskich w Belgii panuje duży strach. Widać to zarówno w liczbach, jak i w moich kontaktach z naszymi żydowskimi partnerami - dodaje.

Czytaj więcej:

PAP/nt

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej