Hybrydowe ataki Rosji. Niemiecki dowódca NATO: polscy pogranicznicy wykonują doskonałą pracę

- Praca polskich służb granicznych jest godna pochwały, gdyż chroni państwa NATO przed prowokacjami ze strony Białorusi i Rosji - powiedział w rozmowie z hiszpańskim dziennikiem "El Mundo" gen. Jurgen-Joachim von Sandrart, dowódca Wielozadaniowego Korpusu Północno-Wschodniego Sojuszu Północnoatlantyckiego (z siedzibą w Szczecinie).

2023-11-30, 15:08

Hybrydowe ataki Rosji. Niemiecki dowódca NATO: polscy pogranicznicy wykonują doskonałą pracę
Niemiecki dowódca NATO o polskich pogranicznikach: wykonują doskonałą pracę, skutecznie zapobiegając prowokacjom Białorusi i Rosji. Foto: Alexandros Michailidis / Shutterstock & twitter.com / @Straz_Graniczna

W rozmowie "El Mundo" niemiecki dowódca pochwalił też chroniących wschodnich granic NATO funkcjonariuszy służb Litwy oraz Łotwy.

Wskazał, że podsycany przez Kremlreżim w Mińsku napływ nielegalnych imigrantów, który nazwał "działaniem hybrydowym", to aktualnie największe zagrożenie na wschodniej flance NATO.

- Praca policji granicznej i sił zbrojnych jest tam godna pochwały za ich dyscyplinę oraz skuteczne wykonywanie zadań zapobiegających prowokacjom. Wykonują oni doskonałą pracę - stwierdził gen. von Sandrart, dodając, że "przepychanie imigrantów przez granicę służy podważeniu spójności UENATO w niemoralny i brutalny sposób".

Dalsze wsparcie dla Ukrainy

Dowódca korpusu NATO podkreślił, że pomimo wojny na Ukrainie rosyjskie siły zbrojne wciąż są mocne i stanowią zagrożenie dla państw Europy Środkowo-Wschodniej. Wskazał, że konieczne jest dalsze wspieranie przez sojuszników walczącej z najeźdźcą Ukrainy, gdyż "Rosja chce przeczekać do czasu wstrzymania zachodniej pomocy dla Kijowa".

REKLAMA

- Naszym zadaniem jest pokazać im, że nie przetrwają tam dłużej od nas - dodał von Sandrart.

Nadmienił, że pomimo zaangażowania Kremla w wojnę na Ukrainie w dalszym ciągu istnieje zagrożenie dla państw na wschodniej flance NATO, które sąsiadują z Rosją i sprzymierzoną z nią Białorusią.

"Sojusz dowiódł, że jest w stanie szybko wzmocnić swoją wschodnią flankę"

Zaznaczył jednak, że błędne są oczekiwania części rosyjskiego dowództwa, że atak na jednego z członków NATO nie spotkałby się z odpowiedzią Sojuszu Północnoatlantyckiego.

- NATO dowiodło już, że jest w stanie w sposób szybki i znaczący wzmocnić swoją wschodnią flankę, przyjmując w razie potrzeby postawę obronną, i jest gotowe do działań przeciwko wszelkim rodzajom ataków przeciwko naszej integralności - powiedział.

REKLAMA

Jednocześnie przypomniał, że szybką odpowiedzią NATO na wrogie działania Kremla było m.in. ustanowienie po okupacji przez Rosję Krymu wzmocnionych grup bojowych wzdłuż wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego w kilku krajach regionu Europy Środkowo-Wschodniej.

Czytaj także:

PAP/łl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej