Były szef MI6 wśród ofiar rosyjskich cyberataków. Jest odpowiedź brytyjskiego MSZ
Wśród osób, które padły ofiarą cyberataku przeprowadzonego przez grupę hakerską powiązaną z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa (FSB) są były szef brytyjskiego wywiadu (MI6) Richard Dearlove i ówczesny minister handlu międzynarodowego Liam Fox - podają brytyjskie media.
2023-12-08, 13:56
W czwartek brytyjskie MSZ oświadczyło, że sterowana przez FSB grupa hakerska Snow Blizzard, znana też jako Callisto Group, Seaborgium i ColdRiver, od co najmniej 2015 roku próbowała ingerować w brytyjską politykę, dokonując cyberataków, wykradając poufne dokumenty i próbując podsłuchiwać prywatne rozmowy. Jej celem byli politycy, urzędnicy służby cywilnej, dziennikarze, eksperci z think tanków czy pracownicy organizacji pozarządowych.
Wykradzione maile i dokumenty
Jak podają w piątek media, w tym "The Times" i "Daily Telegraph", jedną z najbardziej prominentnych ofiar ataku był Dearlove, szef MI6 w latach 1999-2004, którego maile zostały wykradzione, a następnie spreparowane, aby stworzyć przekonanie, iż istnieje spisek mający na celu obalić umowę o warunkach brexitu.
Z kolei z poczty elektronicznej Liama Foxa, ministra handlu międzynarodowego w latach 2016-2019, wykradziono dokumenty dotyczące negocjowanej wówczas umowy handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dokumenty wypłynęły przed wyborami do Izby Gmin w 2019 r. i były wskazywane przez ówczesnego lidera opozycyjnej Partii Pracy Jeremy'ego Corbyna jako rzekomy dowód, że Partia Konserwatywna zamierza sprywatyzować publiczną służbę zdrowia i umożliwić wejście do niej amerykańskich firm.
REKLAMA
Celem Snow Blizzard byli także posłowie, którzy często wyrażali poparcie dla Ukrainy oraz podkreślali znaczenie NATO.
Pierietiatka i Korinc objęci sankcjami
W związku z ujawnionym atakiem, MSZ nałożyło w czwartek sankcje na dwóch członków Snow Blizzard - Rusłana Pierietiatkę i Andrieja Korinca oraz wezwało ambasadora Rosji Aleksandra Kielina, aby wyrazić protest wobec prób ingerowania w procesy polityczne i demokratyczne w Wielkiej Brytanii.
- "Próbują wyłudzić pieniądze". Tauron ostrzega przed fałszywymi stronami internetowymi
- Brytyjczycy oskarżają Rosjan o kampanię cyberataków. Miała być "długotrwała"
- Oferowali auta na sprzedaż, po czym znikali. Zarobili 1,6 mln zł. Grozi im 10 lat więzienia
PAP/nt
REKLAMA
REKLAMA