"Nasza reakcja rozpoczęła się dzisiaj i będzie kontynuowana". Joe Biden o atakach w Syrii i Iraku

Prezydent Stanów Zjednoczonych zapowiedział, że ataki w Iraku i Syrii będą kontynuowane. Siły zbrojne USA uderzyły w ponad 85 celów związanych z brygadą al-Kuds irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej i powiązanych z nią grupy bojówek. To odpowiedź na śmierć amerykańskich żołnierzy w Jordanii.

2024-02-03, 00:26

"Nasza reakcja rozpoczęła się dzisiaj i będzie kontynuowana". Joe Biden o atakach w Syrii i Iraku
Prezydent Stanów Zjednoczonych zapowiedział, że ataki w Iraku i Syrii będą kontynuowane. Foto: PAP/EPA/SHAWN THEW / POOL

"Nasza reakcja rozpoczęła się dzisiaj. Będzie kontynuowana w wybranym przez nas czasie i miejscu" - oznajmił Joe Biden w oświadczeniu. Dodał, że Stany Zjednoczone nie dążą do konfliktu na Bliskim Wschodzie ani gdziekolwiek indziej na świecie. - Ale niech wszyscy, którzy mogą chcieć wyrządzić nam krzywdę, wiedzą o tym - jeśli skrzywdzicie Amerykanina, zareagujemy - podkreślił.

Naloty sił USA

Stany Zjednoczone zaatakowały przy użyciu wielu samolotów, w tym bombowców dalekiego zasięgu. "W nalotach wykorzystano ponad 125 sztuk amunicji precyzyjnej. Uderzone obiekty obejmowały centra dowodzenia i wywiadowcze, rakiety i pociski rakietowe oraz magazyny bezzałogowych statków powietrznych, a także obiekty logistyczne i obiekty łańcucha dostaw amunicji" - czytamy w oświadczeniu Centralnego Dowództwa USA.

Wiadomość o nalotach rozeszła się wkrótce po zakończeniu uroczystości w bazie lotniczej w Delaware, upamiętniającej powrót ciał trzech amerykańskich żołnierzy zabitych w Jordanii w niedzielnym ataku dronów, za który Waszyngton obwinia bojowników wspieranych przez Iran. Byli to pierwsi amerykańscy żołnierze, którzy zginęli w ataku na Bliskim Wschodzie od rozpoczęcia w październiku wojny między Izraelem a Hamasem.

W uderzeniu przy użyciu drona 28 stycznia w Jordanii zginęło trzech amerykańskich żołnierzy, a ponad czterdziestu zostało rannych. Według wstępnych ustaleń wrogi dron, który leciał w kierunku amerykańskiego posterunku Tower 22 w Jordanii, nie został zestrzelony, ponieważ w tym samym czasie do bazy wracała amerykańska maszyna, która została z nim pomylona. Wskutek ataku śmierć poniosła trójka żołnierzy z 926 Brygady Inżynieryjnej ze stanu Georgia.Joe Biden zapowiedział, że USA odpowiedzą na atak w wybranym przez siebie momencie i wybrany przez siebie sposób.

REKLAMA

Czytaj także:

dz/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej