Finlandia ma nowego prezydenta
Alexander Stubb, były premier i kandydat obecnej partii rządowej, liberalno-konserwatywnej Koalicji Narodowej, wygrał drugą turę wyborów prezydenckich. Zdobył 51,7 proc. głosów - wynika ze wstępnych danych ogłoszonych przez resort sprawiedliwości po przeliczeniu 99 proc. głosów.
2024-02-11, 20:30
55-letni Stubb wygrał wybory zgodnie z oczekiwaniami. O jego nieznacznej przewadze nad Pekką Haavisto, politykiem Zielonych i byłym ministrem spraw zagranicznych, mówiły wszystkie przedwyborcze sondaże.
O wygranej zdecydowały głosy ok. 100 tys. wyborców. Na Stubba głosowało 1,55 mln, zaś na Haavisto 1,45 mln Finów. - Nowa epoka się zaczyna - powiedział Stubb, komentując wyniki.
Pierwsza tura wyborów
Pierwszą turę wygrał Alexander Stubb, który zdobył 27,2 procent głosów, a były szef MSZ - 25,8 procent. Zwycięzca zastąpi obecnego prezydenta, Sauli Niinisto, pełniącego urząd od 2012 roku.
Wybory odbywają się w trudnej sytuacji geopolitycznej - przy presji migracyjnej Rosji i zamknięciu przejść granicznych z tym krajem. Obaj kandydaci mają podobny - krytyczny - stosunek do działań Rosji. Różni ich stanowisko w sprawie broni atomowej.
REKLAMA
Pekka Haavisto nie chce jej przechowywania ani manewrów atomowych NATO na terenie swojego kraju. Alexander Stubb mówi natomiast, że Helsinki nie powinny wykluczać "żadnego elementu" nuklearnego odstraszania Sojuszu. Finlandia jest członkiem NATO od kwietnia 2023.
Głosowanie w drugiej turze wyborów trwało do 19:00 czasu obowiązującego w Polsce. W pierwszej turze frekwencja wyniosła 75 procent.
- Finowie lawinowo wypisują się z rezerwy wojskowej. To reakcja na zapowiedź ministra obrony
- Powstanie most między Szwecją a Finlandią? Rosną obawy przed Rosją
- Wybory prezydenckie w Finlandii. Nietypowe zachowanie głównego faworyta
IAR/PAP/jb
REKLAMA
REKLAMA