Konferencja w Monachium. Duże emocje podczas dyskusji dot. Palestyny i Izraela

2024-02-18, 12:34

Konferencja w Monachium. Duże emocje podczas dyskusji dot. Palestyny i Izraela
Gorąca dyskusja w Monachium o Izraelu i Palestynie. Foto: PAP/EPA/MOHAMMED SABER

Choć Ukraina jest w czasie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa centralnym tematem, to najgorętsze dyskusje podczas największego takiego forum na świecie dotyczą Izraela i Palestyny. 

Jak daleko jest od rozwiązania tego konfliktu, wskazuje fakt, że choć w punkcie dotyczącym tego tematu uczestniczyli przedstawiciele obu stron, ani przez chwilę nie byli oni na scenie równocześnie.

Najpierw wywiad z Mohammedem Sztajehem, premierem Palestyny, później panel dyskusyjny z udziałem m.in. Cippi Liwni, izraelskiej polityczki opozycyjnej względem obecnego rządu. Wszyscy podkreślali, że jedynym rozwiązaniem jest model dwóch państw, a główną przeszkodą - brak partnerów. Po pierwsze akceptowalnych, po drugie gotowych do ustępstw, jak podkreśliła Cippi Liwni. 

- Czasami wybór między zerem a stu procentami swoich oczekiwań przynosi zero. Mam nadzieję, że po obu stronach nastąpi zrozumienie dla mechanizmów negocjacji - dodała. 

Duże emocje podczas dyskusji

Najwięcej emocji wzbudziła wypowiedź premiera Palestyny. Mohammed Sztajeh powiedział, że przedstawiciele różnych organizacji palestyńskich spotkają się 26 lutego w Moskwie. Będzie tam obecny m.in. Hamas.

- Jeśli Hamas zaakceptuje naszą polityczną agendę, to jesteśmy gotowi do rozmów. Jeśli nie - to inna historia. Potrzebujemy palestyńskiej wspólnoty niezależnie od okoliczności - stwierdził premier Palestyny. Mohammed Sztajeh, a także paneliści reprezentujący kraje arabskie i Zachodu, nie różnili się za to w ocenie, że punktem wyjścia jest zakończenie działań militarnych prowadzących do śmierci niewinnych ludzi.

iar/Adam Górczewski/as/wmkor

Polecane

Wróć do strony głównej