Gęsia skórka bez znaczenia? Dlaczego powstają dreszcze na skórze?
Znana nam fizjologiczna reakcja, kiedy na skórze pojawiają się małe dreszczyki, a włosy staja dęba, jest spadkiem po naszych przodkach sprzed milionów lat. Żyjącym w trudnych warunkach pierwotnym ludziom kurczenie mięśni i prostowanie włosków pomagały w regulowaniu temperatury ciała. A jaką funkcję dzisiaj pełni gęsia skórka?
2016-11-10, 16:39
Odziedziczona w spadku
Reakcja pilomotoryczna, zwana potocznie „gęsią skórką” to dokładnie skurcz mięśni przywłosowych znajdujących się u podstaw mieszków włosowych na znacznym obszarze skóry, powodujący wyprostowanie włosów. Gęsia skórka jest spadkiem po przodkach sprzed milionów lat, którzy byli znacznie bardziej owłosieni niż współcześni ludzie. W wyniku kurczenia się mięśni między wyprostowane włoski dostawało się powietrze, przez co tworzyła się warstwa chroniąca przed zimnem (ogrzane powietrze zatrzymywało się pomiędzy włosami). Gdy człowiek odkrył ogień, dzięki któremu mógł ogrzać ciało, bujne owłosienie nie było już mu potrzebne i zaczął je tracić. Obecnie włoski na ciele, mimo iż wciąż posiadają zdolność prostowania się, są zbyt cienkie i zbyt krótkie, by pomagały utrzymać ciepło w czasie chłodu. W związku z tym, gęsia skórka nie jest mu już do niczego potrzebna. Inaczej jest w przypadku zwierząt, u których skutkiem reakcji pilomotorycznej jest powstanie warstwy izolującej lub zwiększenie pozornych wymiarów ciała, co pomaga odstraszyć wroga.
Powiązany Artykuł
Co uścisk dłoni mówi o Tobie?
Dlaczego włos się jeży?
Gęsia skórka ma postać uwypuklenia skóry w okolicy torebek włosowych (zagłębienie w skórze, z którego wyrasta włos). Skóra staje się chropowata, czym przypomina skórę oskubanej gęsi. Reakcja ta często się pojawia na ramionach i udach, choć najczęściej występuje na całym ciele. Jej przyczynami jest niska temperatura lub silne emocje, zarówno te pozytywne, jak i negatywne. Bodziec emocjonalny jest jednak bardziej rozbudowany, chodzi tutaj o wydzielanie adrenaliny. Dlatego skurcz mięśni przywłosowych i podnoszenie włosków może wywołać doraźnie działający bodziec, ale też czynnik w postaci (przyjemnego lub drażniącego) dźwięku czy zapachu, a nawet odległe wspomnienie z dzieciństwa.
Inni ludzie wywołują u nas dreszcze?
Psycholog Pontus Leander z Holandii zaprezentował w swoich badaniach bardzo ciekawą teorię, według której dreszcze wywołują u nas ludzie, których mowa ciała nie zgadza się z tym, co przekazują słownie. Dreszcze i dziwne wrażenia wywołują na nas nie tylko osoby psychicznie chore - choć to przy nich te odczucia są najsilniejsze - ale również zwykli ludzie, którzy starają się udawać kogoś innego. W swoich badaniach Leander przyglądał się reakcjom i sposobowi prowadzenia rozmów jednej ze studentek z 40 różnymi osobami. W trakcie niektórych konwersacji dziewczyna wydawała się bardzo podekscytowana tematem dyskusji i zachowywała się otwarcie, w innych natomiast odnosiła się bardzo formalnie do rozmówcy. Na koniec każdej rozmowy badany został poproszony o wypełnienie testu, który sprawdzał, czy odczuł poczucie chłodu podczas konwersacji. To pozwoliło Leanderowi wysnuć wniosek, że dreszcze mogą pojawiać się w dwóch przypadkach: kiedy rozmówca zachowuje podczas rozmowy pewien dystans w stosunku do osoby, z którą rozmawia oraz kiedy mowa ciała oraz słowa jakie wypowiada nasz rozmówca są ze sobą sprzeczne. W ten sposób holenderski psycholog wykazał, że odczuwanie emocji w sposób fizyczny rzeczywiście występuje u ludzi.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Nietypowe zastosowania sody
Może i z fizycznego punktu widzenia gęsia skórka nie jest nam potrzebna, ale – jak się okazało – może pomóc w badaniu emocji :- )
Źródło: odkrywcy.pl
REKLAMA
Aleksandra Rybińska
REKLAMA