Ból – dlaczego go odczuwamy i jak się go pozbyć?
Każdy zna to uczucie, kiedy dopada nas ból. Bardzo często oznacza, że coś złego dzieje się z naszym organizmem, choć może też być reakcją na wysiłek fizyczny lub naturalne procesy zachodzące w naszym ciele. Niezależnie od jego pochodzenia, nasilenia i charakteru, utrudnia funkcjonowanie i przeszkadza w wykonywaniu codziennych czynności.
2016-11-21, 20:00
Czym jest ból?
Według definicji Międzynarodowego Towarzystwa Badania Bólu jest to subiektywnie przykre i negatywne wrażenie zmysłowe i emocjonalne, powstające pod wpływem bodźców uszkadzających tkankę (tzw. nocyceptywnych) lub zagrażających ich uszkodzeniem. Ból jest odczuciem subiektywnym, dlatego jest nim wszystko to, co chory w ten sposób nazywa, bez względu na obiektywne objawy z nim związane. Bólowi towarzyszy pobudzenie układu nerwowego współczulnego (co objawia się przyspieszeniem czynności serca oraz wzrostem ciśnienia tętniczego) i wzmożenie wydzielania niektórych hormonów (np. hormonów kory nadnerczy). Ból ma istotne znaczenie dla rozpoznania i umiejscowienia procesu chorobowego oraz uniknięcia lub zminimalizowania uszkodzenia tkanki. Niepowodzenie w leczeniu bólu ostrego może w niektórych przypadkach doprowadzić do rozwinięcia się stanu bólu przewlekłego, który Światowa Organizacja Zdrowia uznała za chorobę wymagającą jak najszybszego leczenia.
Powiązany Artykuł
Tłumione emocje niszczą nas od środka
Rodzaje bólu
Według klasyfikacji neurofizjologicznej ból można podzielić na: ból receptorowy – nocyceptywny, który powstaje w wyniku drażnienia receptorów nerwów czuciowych, np. przez stany zapalne oraz ból niereceptorowy – neuropatyczny, który wywoływany jest w wyniku ucisku lub zniszczenia struktur układu nerwowego. Pod względem odczuwania możemy wyróżnić: ból ostry, czyli krótkotrwały, który mija wraz z wywołującą go chorobą. Paradoksalnie ma on swoje zalety, gdyż jest pożyteczny i dla nas, i dla lekarza – daje sygnał, że coś się dzieje w organizmie, zmusza do szukania przyczyny i specjalistycznej pomocy. Ostry ból zwykle ustępuje po wyleczeniu choroby. Jeśli trwa dłużej, oznacza, że ma inne źródło, nie został do końca zwalczony lub nastąpił nawrót choroby. Ból przewlekły (chroniczny) to ten, który jest klasyfikowany jako długotrwały i utrzymuje się ponad trzy miesiące. Może towarzyszyć wielu schorzeniom, np. zmianom zwyrodnieniowym stawów, chorobom reumatycznym, migrenie, neuralgiom, choć najczęściej kojarzymy go z nowotworem. Nie musi dokuczać bez przerwy, może się nasilać i ustępować. Czasem pojawia się codziennie na kilka godzin lub kilka razy w tygodniu czy miesiącu.
Foto: pixabay.com/Pexels
Ból neuropatyczny jest bardzo trudny do leczenia – udaje się to tylko u ok. 60 proc. chorych. Ból receptorowy można pokonać niemal w 100 proc.
Mechanizm działania bólu
Mimo że ból odczuwamy zwykle w podobny sposób i nazywamy go tym samym określeniem, może mieć bardzo zróżnicowany charakter. Inaczej odczuwamy ból rany na ciele, inaczej migrenę, jeszcze inaczej ból zęba. Za rozróżnianie rodzajów bólu odpowiedzialny jest nasz mózg, ale duże znaczenie ma także to, skąd pochodzi sygnał o bólu i jakimi nerwami jest przewodzony. Bodziec bólowy (np. ukłucie, zranienie, oparzenie) uaktywnia receptory bólowe znajdujące się na zakończeniach nerwowych. Powstały w ten sposób impuls wędruje wzdłuż włókien wyspecjalizowanych w przewodnictwie bólowym. Jedne rodzaje włókien reagują na bodźce mechaniczne, termiczne i chemiczne, a przewodzenie za ich pośrednictwem bodźców bólowych odbywa się bardzo powoli. Ponadto impulsy mają tendencję do sumowania się, przez co powstaje wrażenie „fali” bólu, w przeciwieństwie do szybko przemijającego ostrego. Ten rodzaj bólu jest rwący, szarpiący, pulsujący, trudny do zlokalizowania. Inny rodzaj włókien przewodzi impulsy z dużą prędkością, wywołując ból ostry i wyraźny, opisywany jako przeszywający, tnący lub piekący i potrafimy go dokładnie zlokalizować.
Powiązany Artykuł
Jak pokonać zapalenie zatok?
Jak pokonać ból?
Wiele osób sięga od razu po leki przeciwbólowe, których zadaniem jest zablokowanie impulsu nerwowego niosącego informację o bólu do mózgu. Działają one na różnym poziomie przewodzenia bodźców: na poziomie receptorów bólowych i neuronów czuciowych, na poziomie synaps w rdzeniu kręgowym i we wzgórzu, na poziomie mózgu oraz na poziomie całego ośrodkowego układu nerwowego. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę ze skutków ubocznych nadużywania takich medykamentów, dlatego należy zawsze przed użyciem zapoznać się z informacjami na ulotce. Możemy być nieświadomi, że przedawkowanie z pozoru delikatnych lekarstw może skończyć się krwawieniem z przewodu pokarmowego, niewydolnością nerek czy wątroby lub też dolegliwościami ze strony układu krążenia. Trzeba pamiętać, że chemiczna ingerencja w nasz organizm to ostateczność i jeśli nie ma takiej konieczności, warto wstrzymać się z podróżą do apteki.
REKLAMA
Bóle o mniejszym nasileniu można pokonać domowymi sposobami:
Źródło: X-news
W oprac. http://www.iasp-pain.org; http://dentonet.pl
REKLAMA
Aleksandra Rybińska
REKLAMA