Co z kanonem lektur szkolnych? Posłanka KO: chcemy dać autonomię nauczycielom

2025-07-30, 18:45

Po medialnej burzy wokół kanonu lektur, rzecznik rządu poinformował, że pozostanie on niezmieniony. W Polskim Radiu 24 posłanka Koalicji Obywatelskiej Joanna Niezgodzka uspokajała i podkreśliła, że "zmiana w podstawie programowej, która została zaproponowana, nie jest ogromna". - Dziś nauczyciele również mogą, z dużego kanonu lektur, wybierać te, nad którymi będą pracować z uczniami - powiedziała.

 

  • Gościem Krzysztofa Grzybowskiego w audycji "Rozmowa Polskiego Radia 24" w środę (30.07) o godz. 16.33 była Jolanta Niezgodzka, posłanka Koalicji Obywatelskiej. 

Zamieszanie wokół kanonu lektur. MEN reaguje

MEN mierzy się z falą krytyki po zapowiedziach o rzekomym okrojeniu listy lektur szkolnych w nowej podstawie programowej. Zareagowali na to szefowa resortu Barbara Nowacka i rzecznik rządu Adam Szłapka. Oboje zaprzeczyli, by planowano zmiany w kanonie i tłumaczyli, że pojawiające się w mediach pomysły to jedynie propozycje ekspertów.

MEN w ramach przygotowań do reformy edukacji, która rozpocznie się w szkołach w roku szkolnym 2025/26, pracuje nad nową listą lektur. Szefowa zespołu ds. podstaw programowych z języka polskiego dr Kinga Białek w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" zapowiedziała, że w klasach IV-VI szkoły podstawowej w ogóle nie będzie listy lektur z dużymi pozycjami książkowymi. Będą za to kręgi tematyczne, np. dom, rodzina, relacje rówieśnicze, przyjaźń czy emocje.

Posłuchaj

Jolanta Niezgodzka gościem Krzysztofa Grzybowskiego (Rozmowa Polskiego Radia 24) 17:01
+
Dodaj do playlisty

Posłanka KO Jolanta Niezgodzka wyjaśniała w Polskim Radiu 24, że chodzi o część reformy podstawy programowej, nad którą pracuje powołany przez MEN instytut. - Ta propozycja nie jest propozycją Ministerstwa Edukacji Narodowej. Pani ministra Barbara Nowacka zrobiła rzecz, która nie udała się nikomu wcześniej. Stworzyła państwowy instytut badawczy, którym jest Instytut Badań Edukacyjnych. To niezależny, państwowy instytut. Ma on za zadanie przygotować propozycję zmiany podstaw programowych. Bo na to się umówiliśmy z Polkami i Polakami: że zaproponujemy nowe podstawy programowe - powiedziała Jolanta Niezgodzka. 

Posłanka KO: o tym będzie decydował nauczyciel

Zaznaczyła również, że eksperci z Instytutu "zaproponowali pewną zmianę, która w dużej mierze dotyczy dowolności dla uczniów i nauczycieli". - Uczniowie nadal będą zobowiązani do tego, żeby czytać cztery lektury obowiązkowo rocznie. Ale o tym, jakie dokładnie będą to lektury, będzie decydował nauczyciel. Dajemy autonomię w tym zakresie - podkreśliła posłanka Koalicji Obywatelskiej. 

- Prace jeszcze trwają. To, co ujrzało światło dzienne, to wycinek z propozycji nowej podstawy programowej z języka polskiego. Jeżeli prace w Instytucie się zakończą, trafią do resortu edukacji. Ministerstwo będzie prowadziło szeroki proces konsultacyjny, a na końcu podejmie decyzję - wskazała rozmówczyni Polskiego Radia 24.

Jej zdaniem "zmiana, która została zaproponowana, nie jest ogromna". - Dziś nauczyciele również mogą, z ogromnego kanonu lektur, wybierać te, nad którymi będą pracować z uczniami - podsumowała posłanka.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24/bartos

Polecane

Wróć do strony głównej