Pierwszy makijaż. O czym powinny pamiętać nastolatki?

Umalować, nie zamalować

Najważniejszą zasadą w makijażu nie tylko nastolatek, ale właściwie wszystkich kobiet, jest umiar. Make-up ma podkreślać urodę, a nie ją zakrywać. Jeśli nie mamy problemu z cerą, nie nakładajmy na nią na siłę podkładu. Gdy mamy długie i gęste brwi, nie malujmy ich na czarno, przez co dodamy sobie lat. Zatuszujmy ewentualne niedoskonałości i delikatnie podkreślmy to, co wymaga naszej ingerencji makijażowej. Należy też oddzielać makijaż codzienny od wieczorowego. Na ciemniejsze i bardziej intensywne barwy pozwalajmy sobie jedynie przy specjalnych okazjach. Gdy idziemy do pracy, szkoły, na uczelnię, pozwólmy sobie na naturalność, dzięki czemu będziemy wyglądać młodo i świeżo.

Powiązany Artykuł

Makijaż bez makijażu. Fenomen #nomakup

Nie podbieraj mamie

Większość młodych kobiet już w dzieciństwie zagląda do kosmetyczek swoich mam i szuka tam malowideł, którymi mogła się pobawić. To urocze, kiedy mała dziewczynka naśladuje mamę i chce wyglądać jak ona. Potraktujmy to jednak jak zabawę i nie powtarzajmy tego w późniejszych latach. Nastolatka, która decyduje się na rozpoczęcie przygody z make-upem, powinna zainwestować w kosmetyki dobrane indywidualne do jej potrzeb. Dojrzała skóra mamy ma całkiem inne wymagania, a używanie malowideł rodzicielki przez jej córkę może wręcz zaszkodzić młodej buzi.

Makijaż a trądzik

Dziewczyny często zaczynają się malować, bo chcą zakryć zmiany trądzikowe charakterystyczne dla okresu dojrzewania. Tutaj niezbędna jest wiedza o tym, jak pielęgnować taką skórę, jakie kosmetyki wybierać i jak je nakładać. Na rynku dostępne są całe gamy produktów dla młodej cery trądzikowej, które mają odpowiednią konsystencję, skład (są pozbawione tłuszczów, olejków i wazeliny -dodatkowo przetłuszczających skórę), a do tego zawierają substancje antybakteryjne i matujące oraz redukujące wydzielanie sebum.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Jak opóźnić procesy starzenia?

Przede wszystkim naturalnie

Należy wyznaczyć sobie cel makijażu. Jeśli ma on ukryć trądzik i inne niedoskonałości, czyli pomóc, warto go umiejętnie wykonać. Jeśli jednak ma on dodać lat i sprawić, że nastolatka będzie wyglądać bardziej dojrzale, lepiej z niego zrezygnować i jeszcze poczekać. Makijaż, szczególnie na młodych buziach, powinien wyglądać naturalnie. Jeśli drobne niedoskonałości da się zamaskować korektorem i nie jest konieczne używanie podkładu, najlepiej skorzystać z hojności natury i pokazywać swoją naturalną skórę. Zazwyczaj to właśnie naturalny kolor włosów i odcień cery najlepiej do nas pasuje. Przy ciemnej oprawie oczu wystarczy użycie samego tuszu do rzęs. Jeśli nastolatka chce bardziej podkreślić oko, może narysować cieniutką kreskę na linii rzęs. Nie polecamy rysowania grubych kresek pod oczami, ponieważ spojrzeniu dodają ciężkości, a całej twarzy – lat. Z cieni lepiej zrezygnować, ale jeśli już są konieczne, to wybierać tylko odcienie różu, beżu i jasnego brązu. U młodych dziewczyn najładniej na ustach wygląda błyszczyk. Nastolatce najbardziej pasuje bezbarwny, morelowy lub w jasnych odcieniach różu.

 

 

REKLAMA

Aleksandra Rybińska