W Izraelu kobiety muszą siadać na końcu autobusu

Ultraortodoksyjni Żydzi walczą o uruchomienie specjalnej lini autobusowej, w której miałaby obowiązywać segregacja płciowa.

2010-01-05, 15:23

W Izraelu kobiety muszą siadać na końcu autobusu

Posłuchaj

posłuchaj relacji Katarzyny Juszczak
+
Dodaj do playlisty

Ultraortodoksyjni Żydzi (haredi) w Tyberiadzie walczą o uruchomienie dla nich specjalnej lini autobusowej, w której miałaby obowiązywać segregacja płciowa. Autobusy takie kursują już w kilku izraelskich miastach.

Ministerstwo Transportu kilka tygodni temu uznało, że segregacja płciowa jest nielegalna. O przyszłości autobusów zdecyduje Sąd Najwyższy. W całym Izraelu na około 40 liniach autobusowych kobiety zmuszane są do siadania na końcu pojazdu. Najwięcej takich autobusów kursuje w dużych miastach: Jerozolimie, Safed i Ashdod. Tyberiada będzie kolejnym z nich, jeśli Sąd Najwyższy uzna segregcję płciową za legalną. Firma transportowa wstępnie wyraziła chęć uruchomienia takiego połączenia.

 

Przeciwko segregacji płciowej walczą organizacje kobiece, religijne i praw człowieka. Według nich, jest to ograniczanie wolności poruszania się, przymus religijny i dyskryminacja kobiet. Ministerstwo Transportu uznało segregację za nielegalną. Ostateczną decyzję w sprawie przyszłości autobusów podejmie Sąd Najwyższy.

REKLAMA


pm, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) Katarzyna Juszczak

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej