Była posłanka SLD Małgorzata Ostrowska nie wzięła łapówki - jest wyrok sądu

Ostrowska była oskarżona w tzw. aferze paliwowej. Sąd uwolnił ją od zarzutu korupcji.

2013-12-19, 13:42

Była posłanka SLD Małgorzata Ostrowska nie wzięła łapówki - jest wyrok sądu
Małgorzata Ostrowska w sądzie. Foto: PAP/Adam Warżawa

Małgorzata Ostrowska (zgodziła się na podawanie nazwiska) była oskarżona o przyjęcie latem 2001 roku od biznesmena Piotra K., nazywanego baronem paliwowym, 105 tys. zł łapówki. W zamian miała mu pomóc w kupnie nieruchomości w Malborku.

- Zarzut ten jest całkowicie niezasadny. Podstawą dowodową w tej sprawie były wyjaśnienia złożone przez Piotra K., który przedstawił w tej sprawie trzy wersje wydarzeń - najpierw o wręczeniu łapówki w wysokości 200 tys. zł, następnie 105 tys. zł, a na końcu - 6 tys. zł. W takich okolicznościach nie ma żadnego konkretnego dowodu, że oskarżona przyjęła propozycję korupcyjną - powiedział w uzasadnieniu wyroku sędzia Mariusz Kaźmierczak.

Ostrowska jako posłanka SLD zasiadała w Komisji śledczej do spraw banków i nadzoru bankowego. Była też wiceminister skarbu i gospodarki. W 2007 roku Sejm nie zgodził się na uchylenie jej immunitetu w sprawie korupcyjnej.

Zarzuty usłyszała dopiero, gdy nie dostała się do Sejmu w wyborach 2007 roku.  Dwa lata później rozpoczął się jej proces.  Media informowały, że pierwotnie, cały akt oskarżenia opierał się na zeznaniach policjanta z Malborka, który zmieniał wersje zdarzeń, a dwa lata temu popełnił samobójstwo.

REKLAMA

Oskarżenie posłanki Ostrowskiej było odpryskiem sprawy związanej z działalnością Piotra K., nazywanego przez media "królem Sztumu". Prokuratura uznała go za  "kluczową postać ujawniającą mechanizmy korupcji w ramach afery paliwowej". Krakowski sąd skazał go za zorganizowanie i kierowanie działaniami grupy zajmującej się obrotem nielegalnym paliwem i spowodowanie co najmniej 218 mln zł strat Skarbu Państwa. Piotr K. przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze.

PAP/iz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej