Ławrow: Rosja zwróci wrak tupolewa po zakończeniu śledztwa
Rosja zwróci Polsce wrak TU154M, kiedy zakończy się śledztwo - powiedział minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.
2013-12-19, 17:31
Posłuchaj
Zwrot wraku samolotu TU 154M nie może być w żaden sposób warunkowany oczekiwaniami ze strony Rosji co do przebiegu śledztwa w sprawie katastrofy. Tak mówił w Brukseli premier Donald Tusk. Wyraził nadzieję, że Rosjanie to zrozumieją - jak to ujął - "prędzej niż później".
O tej kwestii rozmawiali w czwartek w Warszawie ministrowie Radosław Sikorski i Siergiej Ławrow. Polska po raz kolejny zwróciła się o zwrot wraku, który rozbił się pod Smoleńskiem. Radosław Sikorski przypomniał, że obiecał to prezydent Miedwiediew jeszcze w grudniu 2010 roku.
ZOBACZ SERWIS SPECJALNY: KATASTROFA SMOLEŃSKA>>>
Donald Tusk, który jest w Brukseli, mówił, że Rosjanie dobrze wiedzą, iż my jednoznacznie żądamy zwrotu TU 154M. - Wydaje się, że strona rosyjska uważa, iż przetrzymywanie wraku może być sposobem wpływania na tok śledztwa w Polsce czy w Rosji - dodał szef rządu. Donald Tusk mówił, że ustalenia polskich instytucji, prowadzących śledztwo będą obiektywne, nawet, jeśli nieprzyjemne dla strony rosyjskiej.
REKLAMA
Siergiej Ławrow powtórzył w Warszawie, że Rosja zwróci Polsce wrak TU154M, kiedy zakończy się śledztwo, co - jak dodał - obecnie jest planowane na kwiecień. Zapewnił, że Rosja chce wyjaśnić wszystkie wątki w tej sprawie, zwłaszcza, iż - jak mówił Ławrow - "naciski wokół tej tragedii trwają".
(TVN24/x-news)
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
to
REKLAMA