Halny ustępuje. Strażacy walczą ze skutkami wichury
Halny powoli słabnie. W Małopolsce oraz w Beskidzie Śląskim i Żywieckim trwa usuwanie skutków silnego wiatru.
2013-12-26, 12:22
Posłuchaj
W Małopolsce do tej pory strażacy wyjeżdżali ponad 400 razy, głównie do usuwania powalonych drzew. Prawdopodobnie będą pracować do późnych godzin wieczornych - przewiduje kapitan Sebastian Woźniak, rzecznik małopolskiej Straży Pożarnej. W Zakopanem sytuacja jest opanowana, noc przebiegła spokojnie. Część mieszkańców Zakopanego i Kościeliska pozostaje bez prądu, ze względu na powalone w ostatnich dwóch dniach słupy energetyczne.
Halny w Zakopanem - czytaj więcej >>>
REKLAMA
Źródło: TVN24/x-news
Już wieczorem służbom technicznym udało się naprawić w znacznym stopniu awarię sieci energii elektrycznej. Wiejący od wtorku wiatr uszkodził kilkadziesiąt budynków, głównie dachy. Wstępne informacje wskazują, że wichura poczyniła sporo szkód w drzewostanie w polskiej części Tatr.
Z kolei na Śląsku ponad 9 tysięcy mieszkań jest bez prądu - to najnowsze dane dystrybutora energii w regionie. To efekt wciąż wiejącego silnego wiatru. Trudna sytuacja jest w okolicach Żywca i Bielska Białej. Łukasz Zimnoch z firmy Tauron Dystrybucja mówi, że awarie usuwane są na bieżąco. - Mamy nadzieję, że w czwartek uda się wszystko przywrócić do normalnego stanu - dodał rzecznik.
REKLAMA
Źródło: TVN24/x-news
Wciąż kłopoty mogą mieć także podróżni: powalone gałęzie uszkodziły również sieć trakcyjną kolejową na odcinku Wisła Uzdrowisko - Wisła Głębce oraz Sól - Zwardoń. Pociągi kursują do Uzdrowiska i do Soli - na dalszych odcinkach została zorganizowana zastępcza komunikacja autobusowa.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
IAR/aj
REKLAMA
REKLAMA