Stuhr ostro o "Smoleńsku": nie wystąpię w kłamliwym widowisku
- Trzymam się zasady, że nigdy nie wystąpię w widowisku kłamliwym historycznie i nihilistycznym - powiedział Jerzy Stuhr w Radiu ZET zapytany o to, czy zagrałby w filmie "Smoleńsk" w reżyserii Antoniego Krauzego.
2014-01-03, 10:49
Zobacz specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej >>>
- Ja kiedyś wystąpiłem u pana Krauze w filmie "Strach", byłem młodym aktorem bardzo, jeden z pierwszych moich epizodów powiedzmy filmowych - zaznaczył w Radiu ZET Stuhr. Aktor został zapytany o to, czy zagrałby w filmie "Smoleńsk". - Ja zawsze miałem zasadę i utrzymuję tę zasadę, że nigdy nie wystąpię w widowisku kłamliwym historycznie i nihilistycznym, czy to będzie film, czy przedstawienie teatralne i tej zasady udało mi się pilnować przez całe życie - podkreślił Stuhr.
Z kolei w czwartek w Radiu ZET Daniel Olbrychski mówił, że zagrałby Antoniego Macierewicza. - Postacie negatywne w moim pojęciu grać jest łatwiej. No to może by mi się pana Antoniego Macierewicza udało zagrać - podkreślił Olbrychski. Zapytany, co takiego jest w polityku PiS Olbrychski wyjawił, że już wcześniej go wypatrzył - jako aktor fantastyczny. Widzę w nim bardzo wiele, że aż nie ośmielę się powiedzieć publicznie ile widzę - dodał.
Film Krauzego o Smoleńsku
W internecie pojawił się już drugi zwiastun filmu "Smoleńsk" w reżyserii Antoniego Krauzego. Produkcja będzie opowiadać o katastrofie rządowego tupolewa. Autorem zdjęć do filmu o Smoleńsku jest Michał Pakulski, muzykę komponuje Michał Lorenc, za scenografię odpowiada Michał Sulkiewicz, a za kostiumy Małgorzata Gwiazdecka.
REKLAMA
Radio ZET/polskieradio.pl/aj
REKLAMA