Projekcja filmu "Punkt Oparcia", czyli Europa pamięta o walce z komunizmem
W czasach, gdy kraje bloku sowieckiego walczyły o wolność, Parlament Europejski o nich nie zapomniał - takie przesłanie niesie film "Punkt Oparcia".
2014-01-08, 23:12
"Punkt oparcia" - film o tym, jak Wschód powrócił na Zachód
Dokument opowiada o zaangażowaniu unijnej instytucji w obronę praw człowieka na Wschodzie w latach 80. Pokaz filmu odbył się dziś w siedzibie Parlamentu w Brukseli. Tym samym zainaugurowano tegoroczne obchody 25-lecia demokratycznych przemian w Europie Środkowej i Wschodniej oraz 10-lecia rozszerzenia Unii o nowe państwa członkowskie.
Autorka filmu Anna Ferens przyznaje, że pokazuje on dotąd mało znaną część historii Parlamentu Europejskiego. - Wszyscy wiemy, że do upadku komunizmu przyczynił się Ronald Reagan, Margaret Thatcher i nasz papież Jan Paweł II, a to, że wsparcie było również w Parlamencie, nie jest wiedzą powszechną - powiedziała reżyserka.
Film oparty jest na niepublikowanych materiałach archiwalnych, rozmowach z europosłami i działaczami opozycji z Czech, Estonii, Niemiec, Polski, Słowacji, Rumunii. Odwołuje się on do ponad 50 rezolucji Parlamentu Europejskiego, które zostały przyjęte w latach 80. - Większość to były indywidualne przypadki obrony prześladowanych więźniów, ale były też rezolucje wspierające "Solidarność", potępiające stan wojenny, a także domagające się sankcji wobec tych, którzy łamali prawa człowieka - powiedział europoseł Bogusław Sonik - organizator dzisiejszej projekcji.
Wśród eurodeputowanych walczących o prawa człowieka w latach 80. byli m.in. chadek Otto von Habsburg i socjalista Jiri Pelikan.
Na stronach dzienprawczlowieka.polskieradio.pl poświęconych Światowemu Dniu Praw Człowieka można obejrzeć fragmenty filmu "Punkt oparcia". Serwis powstał we współpracy z Europejską Siecią Pamięć i Solidarność.
man
REKLAMA
REKLAMA