USA: oficerowie odsunięci od obsługi rakiet balistycznych. Za ściąganie na testach
34 oficerów odpowiadających za start nuklearnych rakiet strategicznych ściągało na rutynowych testach sprawnościowych lub tolerowało takie praktyki. Według władz może to być największy skandal w historii strategicznych wojsk rakietowych.
2014-01-16, 22:03
Nielegalne praktyki zostały wykryte w bazie rakietowej Malmstrom w stanie Montana. Sprawa wyszła na jaw przy okazji innego śledztwa - dotyczącego posiadania narkotyków przez 11 oficerów w różnych bazach sił powietrznych.
- To zachowanie jest absolutnie nie do przyjęcia - oświadczyła Deborah James, sekretarz do spraw sił powietrznych w Pentagonie. Dodała, że jest "głęboko rozczarowana" postępowaniem oficerów. Szef sztabu sił powietrznych gen. Mark Welsh ocenił, iż może to być największy taki skandal w historii utworzonych w 1959 roku strategicznych wojsk rakietowych.
Według Welsha jeden z oficerów startowych w Malmstrom wysłał do 16 innych oficerów startowych jedną lub więcej wiadomości tekstowych z odpowiedziami na ich test. W bazie tej służy około 190 oficerów startowych. Welsh zaznaczył, że dochodzenie trwa.
O prowadzeniu śledztwa w sprawie narkotyków, które doprowadziło także do wykrycia ściągania, Pentagon poinformował w ubiegłym tygodniu. Objęto nim 10 oficerów z sześciu baz - pięciu na terenie USA i jednej w Anglii. W środę siły powietrzne podały, że liczba podejrzanych zwiększyła się do 11. Welsh odmówił komentarza na ten temat.
USA dysponują obecnie 450 stacjonującymi na lądzie międzykontynentalnymi nuklearnymi pociskami balistycznymi Minuteman 3. W podziemnych stanowiskach dowodzenia w pobliżu ich wyrzutni przebywa zawsze po dwóch oficerów startowych, którzy tylko wspólnie mogą zrealizować ewentualny rozkaz wystrzelenia rakiet.
PAP/iz
REKLAMA