Tragiczna noc na Mazurach. W pożarze zginęły dwie osoby
Ogień pojawił się nad ranem w jednym z domów w Miłomłynie. Strażakom nie udało się uratować dwóch osób, które najprawdopodobniej śmiertelnie zatruły się dymem.
2014-01-22, 07:42
Posłuchaj
Według straży pożarnej, w jednym z mieszkań trzypiętrowego budynku wielorodzinnego przy ul. Twardej zapaliły się meble stojące w pobliżu pieca kaflowego. W zadymionym pomieszczeniu odnaleziono dwie nieprzytomne dorosłe osoby.
- Mimo natychmiastowego podjęcia akcji reanimacyjnej nie udało się ich uratować. Zgon potwierdził lekarz karetki - powiedział Piotr Wlazłowski z ostródzkiej straży pożarnej. Prawdopodobną przyczyną śmierci było zaczadzenie.
Ogień szybko opanowano. W akcji gaśniczej brały udział cztery zastępy straży pożarnej.
Z budynku ewakuowano osiem osób, kilka innych opuściło swoje mieszkania jeszcze przed przyjazdem strażaków. Lokalne władze zapewniły tymczasowe schronienie pięciu rodzinom poszkodowanym w pożarze.
REKLAMA
Śmiertelna ofiara czadu w Mysłowicach
W nocy, w jednym z mieszkań śmiertelnie zatruła się czadem 27 letnia kobieta. Najprawdopodobniej, tlenek węgla wydobywał się z instalacji gazowej. Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.
IAR/iz
REKLAMA