Hague: konflikt na Ukranie to nie walka Wschód - Zachód
Szef brytyjskiego MSZ William Hague stwierdził, że trzeba zmienić ostatnich wydarzeń na Ukrainie. Stwierdził, że na podpisaniu umowy przez Ukrainę, skorzystałaby i Rosja..
2014-01-26, 16:34
Konflikt na Ukrainie nie powinien być postrzegany jako walka Wschód - Zachód - powiedział w niedzielę w telewizji BBC brytyjski minister spraw zagranicznych William Hague, zaznaczając, że taką "narrację" należy zmienić. Według niego zaproponowane Ukrainie przez UE porozumienia (odrzucone przez prezydenta Wiktora Janukowycza w przededniu wileńskiego szczytu Partnerstwa Wschodniego w końcu listopada) przyniosłyby długofalowe korzyści zarówno Ukrainie, jak i Rosji.
- Nie sądzę, by ukraiński konflikt należało interpretować jako walkę Wschodu z Zachodem. Gdyby Ukraina podpisała porozumienia zaproponowane przez UE (...), to Ukraińcy skorzystaliby na tym. Byłoby to też korzystne dla Rosji i całego regionu"- zaznaczył Hague.
Szef brytyjskiego MSZ zaznaczył, że "sytuacja na Ukrainie bardzo go niepokoi". W piątek telefonował do ministra spraw zagranicznych Ukrainy Leonida Kożary, apelując o umiarkowanie i uchylenie przyjętego ostatnio przez ukraiński parlament represyjnego ustawodawstwa.
W ostatnim momencie Janukowycz zrezygnował
Umowa stowarzyszeniowa oraz umowa o wolnym handlu między UE a Ukrainą miała zostać podpisana 29 listopada na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie pod warunkiem spełnienia przez Kijów postawionych przez UE warunków. Przed szczytem rząd ukraiński ogłosił jednak rozporządzenie o wstrzymaniu przygotowań do podpisania umowy.
Rozpoczęły się protesty przeciwko tej decyzji, a po próbie pacyfikacji Majdanu, przerodziły się one w demonstracje otwarcie antyrządowe. Obecnie trwają negocjacje opozycji z administracją prezydenta Wiktora Janukowycza.
PAP/agkm
REKLAMA
Protesty na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>
(źr. UA 1+1/x-news)
(źr. Espreso TV/x-news)
REKLAMA
REKLAMA