Zbigniew Ziobro: trzeba ujawniać dane pedofilów
Były minister sprawiedliwości apeluje o ujawnianie wizerunków osób skazanych za pedofilię i zarzuca rządowi opieszałość w kwestii Mariusza Trynkiewicza.
2014-02-11, 12:16
Posłuchaj
Zbigniew Ziobro mówił w radiowej Jedynce, że polskiemu prawu brakuje amerykańskiego podejścia do problemu pedofilów. Jak przypomniał, w grudniu Solidarna Polska złożyła projekt ustawy, która ma służyć ochronie dzieci przed pedofilami. Ziobro powiedział, że w niektórych stanach USA, gdy pedofil wychodzi z więzienia, jego zdjęcie jest umieszczane w internecie i cały czas do publicznej wiadomości podawana jest informacja, gdzie on przebywa.
- Amerykański ustawodawca wybiera interes dziecka i jego rodziny, a nie interes pedofila - powiedział szef Solidarnej Polski.
Ziobro podkreślił, że państwo powinno bronić przede wszystkim interesu dzieci, a nie dbać o anonimowość przestępców. Dodał, że państwo powinno chronić osoby opuszczające więzienie przed osobami, które na własną rękę chcą im wymierzyć sprawiedliwość, ale dobro dzieci powinno być na pierwszym miejscu.
Były minister sprawiedliwości zapowiedział, że zwróci się z osobistym listem do premiera Donalda Tuska, "aby przestał chronić pedofilów".
REKLAMA
Zbigniew Ziobro przekonywał, że jeszcze jako minister sprawiedliwości w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, pracował nad projektem, który miał zapobiec wyjściu skazanego na wolność. Wtedy było jeszcze 7 lat do końca jego kary - podkreślił polityk. Dodał, że już w będąc w opozycji, w październiku 2012 roku przekazał projekt ówczesnemu ministrowi sprawiedliwości. - To był wystarczający czas, by zapobiec wyjściu na wolność pedofila - podkreślił polityk. Dodał, że rząd zmarnował czas, choć w Sejmie potrafi przeprowadzać niektóre ustawy bardzo szybko.
Poznaj historię mordercy>>>
Mariusz Trynkiewicz kończy we wtorek odsiadywanie wyroku za zabójstwo czterech chłopców. Pierwotnie była to kara śmierci, ale po amnestii z 1989 roku karę zamieniono na 25 lat pozbawienia wolności. Prawdopodobnie wyjdzie na wolność, choć władze Zakładu Karnego w Rzeszowie podjęły wiele prób, by to uniemożliwić.
Rzecznik Zakładu Karnego w Rzeszowie mjr Norbert Gaweł, TVN24/x-news
REKLAMA
W poniedziałek do prokuratury okręgowej w Rzeszowie wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez mordercę. W jego celi znaleziono materiały, które mogły nosić znamiona pornografii dziecięcej.
Wcześniej Sąd Okręgowy w Rzeszowie poinformował, że nie zajmie się we wtorek rozpatrywaniem kolejnego wniosku dyrektora miejscowego więzienia ws. tymczasowej izolacji przestępcy. Został on złożony po ujawnieniu materiałów znalezionych w celi.
Według rzeczniczki sądu Marzeny Ossolińskiej-Plęs, powodem jest przekazanie akt sprawy do Sądu Apelacyjnego w związku z zażaleniem, jakie już wcześniej złożył dyrektor zakładu karnego. Dotyczyło ono decyzji o braku tymczasowego izolowania Trynkiewicza. Sąd orzekł, że po wyjściu morderca ma być objęty działaniami operacyjno-rozpoznawczymi i nie opuszczać kraju.
REKLAMA
Jedynka, IAR, bk
REKLAMA