Premier Tusk na razie nie chce spotkania z Butkevičiusem

Według szefa naszego rządu, rozmowy z premierem Litwy w sprawie mniejszości polskiej będą miały sens, gdy ze strony Wilna będzie "wyraźnie lepsza wola".

2014-02-15, 14:43

Premier Tusk na razie nie chce spotkania z Butkevičiusem

Kilka dni temu premier Litwy Algirdas Butkevičius oświadczył, że chciałby spotkać się z Donaldem Tuskiem żeby omówić sposoby poprawy relacji polsko-litewskich.

Polski premier mówił, że chce takiej rozmowy, ale - nie ma co się oszukiwać: tam się zbliżają wybory prezydenckie. Nie chcę dostarczać takiego pretekstu - spotkali się premierzy i to znaczy, że wszystko jest w porządku, bo nie jest w porządku - podkreślił Tusk.

- Dlatego będziemy czekali na jakieś decyzje, albo przynajmniej sygnały, które przekonają mnie, że takie spotkanie będzie początkiem dobrej zmiany, jeśli chodzi o sytuację Polaków na Litwie, a nie tylko próbą pokazania dobrej woli, z której nic nie będzie wynikało - wyjaśnił premier. Dodał, że drogą dyplomatyczną polski rząd będzie pytał Litwinów, czy rozmowa ma stać się rzeczywiście początkiem pozytywnej zmiany, czy ma być tylko kolejnym spotkaniem, z którego nic nie będzie wynikało.

Szef rządu mówił także, że "kilka uwag" wymienił z Butkevičiusem podczas szczytu państw bałtyckich w Tallinie.

REKLAMA

Ostre słowa Sikorskiego wobec rządu na Litwie >>>

Przez ostatnie dwadzieścia lat na Litwie obowiązywała liberalna ustawa o mniejszościach narodowych, która m.in. regulowała używanie języka mniejszości. Wygasła jednak obowiązywać w 2010 roku.

Od roku jest przygotowany projekt nowych regulacji. Mają one zezwalać na używanie języka mniejszości narodowych w życiu publicznym oraz na podwójne nazewnictwo ulic i miejscowości, w których przedstawiciele mniejszości narodowych stanowią co najmniej 25 proc. mieszkańców. Jednakże władze Litwy zwlekają z przyjęciem tej ustawy.

Politycy jej przeciwni - zarówno po prawej, jak i lewej stronie litewskiej sceny politycznej, a także prezydent kraju Dalia Grybauskaite - przekonują, że na zalegalizowanie używania języka mniejszości narodowych obok języka państwowego nie zezwala konstytucja.

REKLAMA

Polska mniejszość ma swojego kandydata na prezydenta >>>

PAP/iz

''

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej